Wygląda na to, ze temat pierwszej strefy biletowej w Wasilkowie będzie powracał jak bumerang. Nic w tym raczej dziwnego, bo był to chyba najbardziej emocjonujący temat niedawnej kampanii podczas wyborów samorządowych.
Temat komunikacji publicznej pojawiał się w kampanii wyborczej w Wasilkowie w zasadzie od samego jej początku. Został jednak rozgrzany deklaracją urzędującego wówczas burmistrza.
Zakończyłem negocjacje z Białostocką Komunikacją Miejską i w 2019 roku wprowadzam I strefą komunikacji miejskiej na linii 100
- brzmiał jeden z punktów przedwyborczych obietnic, złożonych przed drugą turą wyborów, walczącego o reelekcję burmistrza Wasilkowa.
Wkrótce portalowi Knyszynska.eu udało się ustalić, że do białostockiego magistratu, któremu podlega BKM, nie wpłynął nawet żaden wniosek formalny w tej sprawie.
Pierwsza strefa dla linii nr 100? „Żaden wniosek formalny nie wpłynął”
Dwa dni później Mirosław Bielawski wydał komunikat, w którym poinformował, że poczynił ustalenia z zastępcą prezydenta Białegostoku. Jak sam przyznał, zrobił to jednak po publikacji naszego artykułu.
Jeszcze tego samego dnia na facebookowej stronie jego kontrkandydata Adriana Łuckiewicza pojawił się materiał wideo, w którym wiceprezydent Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz kategorycznie zaprzeczył słowom Mirosława Bielawskiego.
Zastępca prezydenta Białegostoku: Mirosław Bielawski podaje nieprawdziwe informacje [WIDEO]
Mirosław Bielawski zapowiedział, że zastępcę prezydenta Białegostoku pozwie do sądu.
Mirosław Bielawski: Pozywam Zbigniewa Nikitorowicza do sądu [WIDEO]
Tymczasem m.in. na osiedlu Dolina Cisów wywieszone zostały banery z obietnicą Mirosława Bielawskiego. Komitet Adriana Łuckiewicza sprawę zgłosił policji, bo nie było na nich - według niego - informacji o finansowaniu materiału wyborczego. W ostatnim dniu kampanii do Sądu Okręgowego w Białymstoku trafiły pozwy: Mirosława Bielawskiego przeciwko Zbigniewowi Nikitorowiczowi i Adriana Łuckiewicza przeciwko Mirosławowi Bielawskiemu. W obu sprawach panowie zarzucali sobie podawanie nieprawdziwych informacji związanych z wprowadzaniem pierwszej strefy.
Dwa pozwy w ostatnim dniu kampanii. Banery burmistrza zgłoszone policji
Pojawiała się szansa na bezstronne i obiektywne wyjaśnienie sprawy przez sąd. Do tego jednak nie doszło. W wyborach nowym burmistrzem Wasilkowa został Adrian Łuckiewicz.
Procesu w trybie wyborczym nie było, Adrian Łuckiewicz pozwał burmistrza Wasilkowa w trybie wyborczym. Co zrobił sąd?
O sprawie już po ogłoszeniu oficjalnych wyników rozmawialiśmy z Adrianem Łuckiewiczem i Mirosławem Bielawskim.
Jest dość wcześnie, by mówić o konkretnych decyzjach. Jeśli chodzi o pierwszą strefę, to byliśmy świadkami manipulacji. Tu ukłon w stronę mieszkańców naszej gminy za to, że zwyciężył głos rozsądku. By wprowadzić pierwszą strefę, potrzebna jest wola nie tylko burmistrza Wasilkowa, ale też rady miejskiej, prezydenta Białegostoku, a także podjęcie prawdziwych negocjacji w tym zakresie. Wtedy pierwszą strefę można wprowadzać. Nie może się to jednak dokonać przy dyskryminacji pozostałych miejscowości naszej gminy.
- mówił portalowi Knyszynska.eu burmistrz-elekt.
Adrian Łuckiewicz mówi o tym, co zadecydowało o jego sukcesie wyborczym
Dużo nieprawdziwych informacji trafiło do mieszkańców. Na przykład podczas ciszy wyborczej rozrzucano ulotki, w których napisane było, że burmistrz oszukał ludzi z pierwszą strefą (chodzi o sprawę linii autobusowej nr 100 – red.). Poza tym prowadzony był na mnie zmasowany atak, długo przygotowywany.
- stwierdził po przegraniu wyborów Mirosław Bielawski.
Temat pierwszej strefy powrócił stosunkowo szybko, bo już na początku grudnia.
Na jakim etapie są rozmowy w sprawie wprowadzenia pierwszej strefy biletowej? Wiem, że jest dokumentacja
- pytała nowego burmistrza radna Anna Pszczółka.
Nie wiem o jaką dokumentację chodzi. Do deklaracji poprzednika (o wprowadzeniu pierwszej strefy od 1 stycznia 2019 roku - red.) nie będę się odnosił. (...) Na obniżeniu ceny biletów mi zależy, bo był to mój oficjalny postulat wyborczy. Ciężko mi określić konkretny termin, w którym rozwiązanie zostanie wprowadzone
- stwierdził wówczas burmistrz Adrian Łuckiewicz.
Czy są jakieś dokumenty, potwierdzające prowadzenie rozmów w tej sprawie przez Mirosława Bielawskiego?
- pytał podczas tej samej sesji radny Robert Lewkowicz.
Urząd Miejski w Wasilkowie nie posiada takich danych
- stwierdza krótko Piotr Kruszewski, pracownik urzędu. Wiceprzewodniczący rady Karol Krakowiecki zareagował na to śmiechem.
Pod koniec roku radni w zupełnie nowym po wyborach składzie uchwalili budżet. Nie zostały w nim zabezpieczone środki na wprowadzenie pierwszej strefy. O sprawę w styczniu znów dopytywała Anna Pszczółka. Odpowiedź włodarzy niewiele wyjaśniła.
Co z pierwszą strefą biletową? Burmistrz przypomina, że tego nie obiecywał
Adrian Łuckiewicz w rozmowie z portalem Knyszynska.eu poinformował, że na najbliższym posiedzeniu Komisji Ładu Przestrzennego i Infrastruktury przedstawi propozycje rozwiązań w zakresie usprawnienia funkcjonowania komunikacji publicznej w gminie Wasilków.
(mik)