Dziwna wypowiedź padła podczas czwartkowej sesji rady miejskiej w Wasilkowie z ust radnej Anny Pszczółki. O co jej chodziło, naprawdę trudno zrozumieć.
Tak jak informowaliśmy wcześniej, czwartkową noc radni z Wasilkowa poświęcili, by debatować m. in. o opłacie za śmieci. Władze gminy stoją bowiem na stanowisku, że tę trzeba podnieść. Opozycyjna większość nie godzi się jednak na proponowane rozwiązania. Samorządowcy twierdzą m. in. że martwią się o stan domowych budżetów mieszkańców.
Więcej: „Cynizm i wodozalejstwo”. Burmistrz podsumował zachowanie części radnych. Nocna farsa w Wasilkowie
Obawy części radnych próbował rozwiać burmistrz miasta, który zapowiedział przygotowanie wsparcia dla osób w trudnej sytuacji materialnej, jeżeli wprowadzono by podwyżkę.
- Deklaruję, że program osłonowy by się pojawił - zapewnił Adrian Łuckiewicz, wyjaśniając że do śmieci najuboższym mieszkańcom dopłaciłby MOPS.
Było już wtedy po godzinie 23. Być może późna pora sprawiła, że dziać się zaczęły dziwne rzeczy.
- By się pojawił, powiedział pan przed chwilą. To pojawiłby się czy by się pojawił? - zapytała radna Anna Pszczółka. - Oczekuję konkretów - oznajmiła. Jednocześnie stwierdziła, że burmistrz projekt uchwały w sprawie programu osłonowego powinien przedstawić wraz propozycją ustalenia stawki opłat za śmieci.
Nietypowe pytanie radnej wywołało śmiech u burmistrza i jego zastępczyni.
- Coraz bardziej podziwiam pani talenty aktorskie - odparł Adrian Łuckiewicz. - Pani doskonale wie, że jak deklaruję, że się pojawi, to się pojawi - dodał.
Tę nietypową wymianę zdań można obejrzeć w serwisie eSesja (od ok. 7:04:50).
Wydarzenia z sesji wasilkowskiej rady miejskiej już od pewnego czasu potrafią zaskakiwać. Radni (przynajmniej część z nich) nie mają oporów, by długimi godzinami, w późnych porach prowadzić słowne potyczki. Co zwraca uwagę, nieraz nie dotyczą one meritum problemu, nad którym teoretycznie pochylają się samorządowcy.
Zobacz: Kto jest świętą krową? Kuriozalna sytuacja podczas sesji Rady Miejskiej w Wasilkowie
(mik)