O godzinie 7:15 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał zgłoszenie o rozbitym oplu, stojącym na poboczu drogi wojewódzkiej między Krynkami a Supraślem.
Do policjantów dotarła informacja, że w przydrożnym rowie, na 24 kilometrze trasy Krynki-Supraśl (w pobliżu Sokołdy), stoi rozbity opel astra. Auto najprawdopodobniej zjechało z drogi i uderzyło w konar. Przy pojeździe brak było tablic rejestracyjnych, mimo to policjanci ustalili właściciela auta i miejsce jego zamieszkania. Nie zastali go jednak pod ustalonym adresem.
Pojazd znajduje się poza drogą publiczną i nie stwarza on bezpośredniego zagrożenia w ruchu. Mimo to policjanci będą starać się wyjaśnić okoliczności zdarzenia i przede wszystkim dotrzeć do właściciela pojazdu.
(mby)