Sporo bramek padło w meczach ostatniej kolejki drużyn z powiatu białostockiego. Nie wszyscy mają jednak powody do zadowolenia.
KS Wasilków - Pogoń Łapy 6:0
Świetnie przed własną publicznością zagrali piłkarze z Wasilkowa. Pewnie zdeklasowali rywali, nie dając im szans na zdobycie ani jednej bramki.
- Mecz bardzo dobrze nam się ułożył. Już w szóstej minucie otworzyliśmy to spotkanie. W tych trudnych warunkach zamknęliśmy praktycznie mecz po pierwszej połowie po trzech bramkach Janka Pawłowskiego. Po przerwie padły jeszcze dwie bramki. Cieszę się, że powróciła brakująca nam dotychczas skuteczność. Wykorzystaliśmy większość sytuacji. Może dwie, trzy mogliśmy jeszcze skończyć, ale i tak jestem zadowolony, bo zagraliśmy w bardzo trudnych warunkach. W ostatnich meczach rundy również postaramy się o zwycięstwa - zapowiada Artur Woroniecki, trener KS Wasilków.
Kolejną okazję do sięgnięcia po trzy punkty Wasilków będzie miał w niedzielę, 5 listopada. Zagra wówczas na wyjeździe z Orłem Kolno. Początek spotkania o godzinie 13.
KS Michałowo - Wissa Szczuczyn 0:5
Zupełnie odwrotnie niż gracze z Wasilkowa spisywali się na boisku zawodnicy z Michałowa. Mimo że grali na własnym stadionie, nie zdołali zdobyć ani jednej bramki. Przeciwnikom z kolei pozwolili strzelenie aż pięciu goli.
Być może Michałowo poradzi sobie lepiej na wyjeździe. Ekipa w niedzielę, 5 listopada, o godzinie 14 zagra ze Spartą Szepietowo.
Czarni Czarna Białostocka - Krypnianka Krypno 3:1
Pewnie zagrali dzisiaj podopieczni Mateusza Woronieckiego. U siebie pokonali różnicą dwóch bramek Krypniankę Krypno.
Obecnie Czarni zajmują czwarte miejsce w tabeli. Do lidera - Hetmana Białystok - tracą już tylko dwa punkty.
W niedzielę, 5 listopada, szykują się derby powiatu białostockiego. Drużyna z Czarnej Białostockiej zmierzy się bowiem z Koroną. Zawodnicy wyjdą na boisko w Dobrzyniewie Dużym o godzinie 13.
Żubr Drohiczyn - Korona Dobrzyniewo Duże 1:2
Dobrą formą wykazali się także gracze Korny. Na wyjeździe zwyciężyli różnicą jednej bramki nad Żubrem Drohiczyn.
(mik)