Trzema skargami na działalność burmistrza Wasilkowa zajęli się w czwartek radni miejscy. Jedną z nich uznali za zasadną, drugiej nie chcieli uznać za niezasadną, a trzecia była według nich niezasadna.
Spór o konkurs na dyrektora szkoły w Studziankach
Skarga, którą radni uznali za zasadną dotyczyła sytuacji w Publicznej Szkole Podstawowej w Studziankach. Według osoby skarżącej burmistrz Wasilkowa miał podejmować czynności zmierzające do powołania dyrektora wbrew rozstrzygnięciu nadzorczemu wojewody, który to ocenił, że poprzednia szefowa placówki została odwołana niezgodnie z prawem.
Na to, że rozstrzygnięcie wojewody nie jest prawomocne uwagę radnym próbował zwracać uczestniczący w sesji radca prawny. Poprał go także sekretarz gminy.
- Zarządzenie burmistrza w sprawie konkursu jest z 6 sierpnia, a rozstrzygnięcie nadzorcze z 28 sierpnia. Nieprawdą jest, że po wydaniu rozstrzygnięcia burmistrz przeprowadził postępowanie konkursowe i powołał dyrektora szkoły - tłumaczył radnym Zbigniew Tochwin.
Burmistrz bowiem powołał tylko osobę, która pełni obowiązki dyrektora. Taką możliwość przewiduje Prawo oświatowe. Obecnie ze względu na rozstrzygnięcie wojewody sam konkurs został wstrzymany. O tym, która ze stron ma rację rozstrzygnie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku, do którego burmistrz zaskarżył rozstrzygnięcie wojewody.
Czytaj: Dorota Szewko będzie pełnić obowiązki dyrektora szkoły w Studziankach
Sekretarz podczas sesji twierdził, że „było już to argumentowane radnym podczas posiedzenia komisji, ale ci nie zwrócili na to uwagi”.
- Rozumiem, że większość w radzie mają radni będący w opozycji do burmistrza, ale konstruując uchwałę trzeba brać pod uwagę logikę i fakty - przekonywał.
Z taką argumentacją nie zgadzali się wszyscy radni. Według niektórych z nich rację miała osoba, która wniosła skargę.
Zobacz też: Wojewoda unieważnił zarządzenie burmistrza Wasilkowa w sprawie konkursu na dyrektora szkoły w Studziankach
Ostatecznie dziewięć osób było za podjęciem uchwały, zgodnie z którą skarga została uznana za zasadną. 3 radnych było przeciwnych, a jedna osoba nie oddała głosu.
Nie każdy może się wypowiedzieć?
Inna skarga dotyczyła „blokowania dostępu i braku możliwości wypowiadania się wszystkim zainteresowanym na portalu społecznościowym Facebook/Urząd Miejski w Wasilkowie”. Radni i władze miasta nie mogli dojść do porozumienia, czy skarżący dostatecznie udowodnił, że taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce. Większość radnych nie chciała uznać skargi za bezzasadną, jak przewidywał to projekt uchwały w tej sprawie.
„Burmistrz nie ma obowiązku wydzierżawiać nieruchomości”
Trzecia skarga dotyczyła dotyczącą nierozpatrzenia pozytywnie wniosku o dzierżawę lub sprzedaż nieruchomości w Studziankach przez burmistrza Wasilkowa. Radni większością głosów zgodzili się, że jest ona niezasadna.
Wydzierżawianie nieruchomości gminnych należy do wyłącznej kompetencji burmistrza, jest to czynność z zakresu prawa cywilnego i żaden przepis nie nakłada na burmistrza obowiązku pozytywnego rozpatrzenia wniosku o dzierżawę. Nieruchomości gminne w pierwszej kolejności powinny służyć celom publicznym a nieruchomość, której skarga dotyczy, służy wszystkim mieszkańcom wsi Studzianki, którzy wypowiedzieli się jednoznacznie przeciwko wydzierżawieniu jej lub zbyciu - napisano w uzasadnieniu uchwały.
(mik)