Pod koniec sierpnia gmina Wasilków kupiła budynek dawnej poczty przy ulicy Białostockiej. Podczas ostatniej sesji jedna z radnych była ciekawa, jakie są dalsze plany władz wobec nieruchomości.
Przypomnijmy, zakup działki zabudowanej m. in. dawną siedzibą poczty przy ul. Białostockiej wzbudził spore kontrowersje. Aby dokonać transakcji władze miasta, potrzebowały zgody rady miejskiej. Burmistrz chciał, aby radni wypowiedzieli się w tej sprawie w kwietniu, ale wówczas do tego nie doszło. Padły mocne słowa, a Adrian Łuckiewicz demonstracyjnie opuścił obrady. Temat wrócił w kolejnym miesiącu. Dyskusja radnych trwała kilka godzin. W jej trakcie na jaw wyszło, że z projektu wycofała się fundacja, która miała być partnerem samorządu w ubieganiu się o dofinansowanie. Włodarze stwierdzili jednak, że mimo to chcieliby nabyć nieruchomość. Okazało się również, że wiceprezes fundacji, który uczestniczył w rozmowach z gminą został w 2018 roku na okres 3 lat pozbawiony przez sąd m. in. prawa prowadzenia działalności gospodarczej oraz pełnienia funkcji pełnomocnika fundacji. Burmistrz miasta nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, od kiedy wiedział o tym fakcie. Niektórzy radni wskazywali też na zły stan budynku, za który wraz z działką samorząd miałby zapłacić ponad 400 tys. złotych (wiceprzewodniczący rady Karol Krakowiecki mówił, że z projektu zakładającego urządzenie tam Domu Opieki Dziennej wynika, iż koszt remontu wyniósłby ok. 5 mln złotych). Ostatecznie jednak większość radnych zagłosowała za wyrażeniem zgody na zakup działki z domem.
Pod koniec sierpnia gmina kupiła nieruchomość. Akt notarialny z dotychczasowymi właścicielami podpisał burmistrz Adrian Łuckiewicz.
O to, jakie są dalsze plany samorządu co do nieruchomości, podczas ostatniej sesji pytała radna Anna Pszczółka. Burmistrz Wasilkowa wyjaśnił, że najpierw trzeba uprzątnąć działkę. Jest ona bowiem zarośnięta. Stopniowo ma być też sprzątane wnętrze budynku.
- Pozwoli to w przyszłości bezpiecznie tworzyć koncepcję, dokumentację i szukać środków zewnętrznych - stwierdził Adrian Łuckiewicz. Przypomniał też, że budynek po poczcie jest unikatowy w skali całego miasta i w Wasilkowie nie ma drugiego takiego niesakralnego obiektu.
Jeżeli chodzi o przeznaczenie budynku, plany władz Wasilkowa pozostają niezmienne. Burmistrz pokreślił, że warto zadbać o seniorów. Chciałby więc, aby ci mieli do dyspozycji salę, w której mogliby się spotykać.
(mik)