Do kraksy doszło dziś wieczorem na DK 19, w pobliżu Jurowiec.
Strażacy zostali wezwani do samochodu, który wypadł z trasy. Autem marki Volkswagen Caddy podróżował tylko kierowca. Z obrażeniami twarzy i górnych kończyn został on zabrany do szpitala. Mężczyzna był przytomny. Jeden ze świadków zdarzenia w mediach społecznościowych napisał, że przed maskę auta wybiegł łoś. „Kierowca ma szczęście, że nie koziołkował” - napisał.
Dziś około godziny 19.20 strażaków wezwano też do jednego z domów na ulicy Białostockiej w Czarnej Białostockiej. Zapaliła się tam sadza w kominie. Ogień wygasł samoistnie, interwencja nie była konieczna.
(pb)