Nie jest prawdą, że zostały ustalone warunki porozumienia międzygminnego (w sprawie wprowadzenia tzw. pierwszej strefy dla linii nr 100 - red.). nieprawdą też jest, że pan Mirosław Bielawski w rozmowie ze mną cokolwiek ustalił - mówi Zbigniew Nikitorowicz. Materiał wideo, w którym zastępca prezydenta Białegostoku dementuje informacje podawane przez burmistrza Wasilkowa kilkanaście minut temu został opublikowany na facebookowej stronie Adriana Łuckiewicza.
Dosłownie kilkanaście minut temu pisaliśmy o komunikacie, jakie opublikował Mirosław Bielawski w sprawie wprowadzenia pierwszej strefy BKM dla linii nr 100. Włodarz Wasilkowa ubiegający się o reelekcję przyznał, że choć wiadomość wprowadzeniu rozwiązania podał w ulotce wyborczej tydzień temu, to z władzami Białegostoku ustalenia poczynił dopiero wczoraj.
Czytaj całość: Wiadomość o pierwszej strefie pojawiła się w ulotce tydzień temu. A kiedy doszło do ustaleń z władzami Białegostoku?
Tymczasem informacjom tym całkowicie zaprzecza Zbigniew Nikitorowicz, zastępca prezydenta Białegostoku. To właśnie z nim Mirosław Bielawski miał rzekomo poczynić ustalenia w tej sprawie.
- Poinformowałem go jedynie, że w obecnej chwili nie jest możliwe podpisanie porozumienia międzygminnego, dlatego, że nie ma stosownych analiz finansowych i nie ma nawet projektu porozumienia międzygminnego - oświadczył Zbigniew Nikitorowicz. - Jedyną prawdą, jaką pan Mirosław Bielawski podał, jest to, że rozmawiał ze mną przez telefon.
Materiał wideo, w którym zastępca prezydenta Białegostoku dementuje informacje podawane przez burmistrza Wasilkowa kilkanaście minut temu został opublikowany na facebookowej stronie Adriana Łuckiewicza. To właśnie on zmierzy się w drugiej turze wyborów z Mirosławem Bielawskim.
(mik)