Środa, 17 października, hala sportowa Szkoły Podstawowej nr 1 - śmiech, krzyki, zabawa na całego, czyli otrzęsiny klas 4 i 7. Samorząd Uczniowski wraz z opiekunami zadbał, by wszystko przebiegało prawidłowo, według zasad fair play.
Zadania były różnorodne i pozwoliły klasom wykazać się w różnych dziedzinach, a przede wszystkim udowodnić umiejętności działania zespołowego. Liczył się spryt, szybkość, pomysłowość, czasem taktyka. Trzeba było np. wygrać w kółko i krzyżyk, ale planszą były koła hula-hoop rozłożone na parkiecie. Inne wyzwania to: przeniesienie kubka za pomocą nadmuchanego balonika, zjedzenie pączka bez użycia rąk, zebranie orzechów, które rozsypała nieuważna wiewiórka.
Jak widać organizatorom nie zabrakło pomysłów. Oprócz tego czwarto- i siódmoklasiści mieli przebrać się za koty oraz namalować portret wychowawcy.
Wychowawcy też wzięli udział w rywalizacji. Przypadło im w udziale zadanie rzucania do kosza, a celne rzuty przybliżały klasę z każdym krokiem do zwycięstwa w tej konkurencji.
Zwycięzcami otrzęsin zostały klasy IVd i VIIb. To one pojadą do kina.
Choć tak naprawdę wygrali wszyscy – koty przestały być kotami, bo wykazawszy się umiejętnością współpracy, sportowym zacięciem i poczuciem humoru, zasłużyły na miano uczniów SP nr 1; a organizatorzy po raz kolejny potwierdzili, że są po prostu świetni i kochają dobrą zabawę - czytamy w mailu nadesłanym do redakcji przez Małgorzatę Kossakowską z SP nr 1 w Wasilkowie.
***
A co ciekawego dzieje się w Waszych szkołach? Dajcie nam znać wysyłając zdjęcia, materiały wideo i artykuły na adres mailowy Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Czekamy na Wasze wiadomości!
opr. (mik)
Otrzęsiny w SP nr 1 w Wasilkowie. Zdjęcia nadesłane do redakcji: