Sporo pracy, głównie z powodu opadów śniegu, mają białostoccy strażacy.
Tak jak informowaliśmy wcześniej, przed godziną 9 na DK 8 w Katrynce ciężarówka wpadła w poślizg i zablokowała drogę. Na miejsce wysłano strażaków, aby pomogli udrożnić przejazd trasą. Gdy wozy były już w pobliżu, miejsca chciała im ustąpić kobieta, która jechała osobówką. Niestety, kiedy zjechała do boku jezdni, samochód wpadł do rowu.
Kierująca nie odniosła poważniejszych obrażeń. Straż pożarna pomogła jej w wyciągnięciu auta.
Niemal równocześnie doszło do kolizji w Dąbrówkach. Kobieta podróżująca samochodem osobowym na ulicy Starowiejskiej wpadła w poślizg i uderzyła w przydrożne słupki. Samochód zatrzymał się w taki sposób, że niemożliwe było otwarcie drzwi od wewnątrz. Z pomocą przybyły dwa zastępy ratowników OSP z Dąbrówek oraz Wasilkowa. Strażacy przy użyciu specjalistycznego sprzętu uwolnili kobietę z rozbitego pojazdu. Prawdopodobnie nic poważnego się jej nie stało.
Około godziny 11.28 straż pożarna została wezwana do pożaru sadzy w domu przy ulicy Dąbrowskiej w Wasilkowie. Sytuację udało się bez problemu opanować, nikt nie ucierpiał. Z identycznym zdarzeniem zmagają się właśnie ratownicy w Supraślu przy ulicy Nowy Świat. Na miejscu są trzy wozy gaśnicze, akcja przebiega bez komplikacji.
Przeczytaj koniecznie: Te pożary najczęściej wybuchają zimą i jesienią. O czym mieszkańcy muszą pamiętać?
W całym województwie do godziny 15.40 straż pożarna interweniowała ponad 30 razy. Spora część wyjazdów miała związek z kolizjami lub wypadkami drogowymi.
(mik)