Na interwencję do Grabówki wyjeżdżali dzisiaj po południu strażacy.
Przed godziną 18 jeden zastęp z JRG Białystok został zadysponowany na ulicę Macierzankową w Grabówce. Przy wejściu do jednego z domów szerszenie założyły gniazdo.
Strażacy usunęli niechcianych lokatorów i wypuścili owady w odległości bezpiecznej od pobliskich domostw. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Straż pożarna zajmuje się usuwaniem gniazd owadów tylko, gdy stwarzają one zagrożenie dla osób o ograniczonej zdolności poruszania się, czyli np. dzieci lub seniorów. W przeciwnym razie właściciel bądź zarządca budynku powinien zgłosić się do prywatnej firmy (jednostki Państwowej Straży Pożarnej posiadają wykaz podmiotów świadczących tego typu usługi).
(mik)