Po 9 maja na pięć dni zamknięta zostanie trasa Supraśl - Białystok. Wiąże się to z budową estakady pod Krasnem.
- Zamknięcie drogi można wykonać po zatwierdzeniu dokumentacji organizacji ruchu. Od tego momentu musi jeszcze upłynąć 14 dni. Planujemy więc zamknięcie po 9 maja - wyjaśnia Józef Sulima, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Na początku stycznia burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski poinformował o propozycji wykonawcy drogi wojewódzkiej 676 dotyczącej zamknięcia trasy oraz zorganizowania objazdu przez... Krynki i Sokółkę. W praktyce oznaczałoby to, że trasa do Białegostoku wydłużyłaby się do około stu kilometrów. Burmistrz mówił, że drogowcy chcieliby zamknąć trasę na pięć miesięcy. Uznał taki pomysł za absurdalny. Ostatecznie okazało się, że czas potrzebny do wykonania niezbędnych robót wynosi dwa razy po pięć dni. W tym czasie objazdy do Białegostoku przebiegać będą przez Studzianki, Świętą Wodę i obwodnicę Wasilkowa.
- Ruch na trasie zostanie wstrzymany na pięć dni. Terminu czerwcowego jeszcze nie znamy - dodaje Józef Sulima.
(pb)