28-latek przyjechał białym porsche pod dom swojej dziewczyny. Nastolatka zdaje akurat maturę. Wizyta niezbyt spodobała się jej rodzicom. Doszło do sprzeczki z mężczyzną. Interweniowała policja. Mundurowi znaleźli przy 28-latku narkotyki. O całej sprawie, do której doszło w minioną sobotę wieczorem w gminie Władysławów w Wielkopolsce poinformowały dwa lokalne portale. Jaki ma to związek z Podlasiem? Zatrzymany, który spędził noc w areszcie ma być synem gwiazdora muzyki disco polo mieszkającego w powiecie białostockim.
„Ojciec lubi oczy zielone, a syn marihuanę” - zatytułował swój tekst portal echoturku.net.pl.
Mężczyzna miał przyjechać do swojej dziewczyny białym porsche na białostockich numerach rejestracyjnych.
18-latka jest w trakcie matury, więc można się domyślać, że z wizyt sławnego „zięcia” niekoniecznie zadowoleni byli jej rodzice. Kolejne odwiedziny „nie w porę” mogły być przyczyną wymiany zdań, do której doszło w sobotni wieczór (12 maja). W rodzinnym domu dziewczyny 28-latek nie tylko wszczął awanturę, ale też był agresywny wobec jej rodziców. By uspokoić gościa konieczna była interwencja policjantów
- poinformował przegladkoninski.pl.
Policjanci z Turku w rozmowie z dziennikarzem fakt.pl potwierdzili, że wezwano ich tego wieczoru do jednego z domów. Przy 28-latku, który „zachowywał się niewłaściwie” znaleziono niewielką ilość marihuany. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie.
opr. (pb)