W Piotrowie (woj. pomorskie) znaleziono zwłoki młodej kobiety. Z doniesień medialnych wynika, że może chodzić o 23-latkę z województwa podlaskiego.
Informację o odnalezieniu ciała podało Radio Gdańsk. Wiele wskazuje na to, że doszło do zbrodni.
Śledczy mówią o makabrycznej zbrodni, ale nie chcą ujawniać szczegółów - podała rozgłośnia. Według „Faktu”, ciało było „okropnie zmasakrowane”.
Z informacji dziennikarza Radia Gdańsk wynika, że denatka to prawdopodobnie 23-latka z okolic Łomży, która zaginęła na początku marca. W sprawie zabójstwa miał zostać zatrzymany 20-letni mężczyzna, według nieoficjalnych informacji rozgłośni to były partner kobiety.
Sprawą zaginięcia Pauliny P. oprócz policji zajmowała się także Fundacja „Na Tropie”. Jak informowała jeszcze w kwietniu organizacja, 23-latka 7 marca wyszła z mieszkania na warszawskiej Białołęce, które wynajmowała z koleżanką. Zabrała swoje rzeczy osobiste. Dzień później miała pojawić się u swojego byłego chłopaka w Nowym Dworze Gdańskim.
Wtedy został też wysłany SMS do mamy Pauliny, lecz nie jest pewne czy treść jego była napisana przez samą zaginioną. Telefon pozostaje wyłączony, a portale społecznościowe usunięte - podawała na Facebooku Fundacja.
Sprawę zabójstwa bada Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
(mik)