6675 zaobrączkowanych osobników w ciągu 91 dni, czyli średnio ponad 73 ptaki dziennie - takim wynikiem mogą pochwalić się uczestnicy tegorocznej Akcji Siemianówka. Ornitologiczny obóz nad największym zbiornikiem wodnym w województwie podlaskim rozpoczął się 29 lipca, a zakończył 26 października.
Zaobrączkowane ptaki to przedstawiciele 76 gatunków. Najliczniej odławianym gatunkiem był pierwiosnek. Zaobrączkowanych zostało 1582 osobników. W ornitologiczne sieci złapało się też sporo rudzików (797 osobników), bogatek (601), rokitniczek (600), kapturek (545) i modraszek (544).
11 października odłowiony został drugi w historii Akcji Siemianówka modraczek. Była to ósma obserwacja przedstawiciela tego gatunku w kraju. 25 września odłowiono świstunkę żółtawą. Oba ptaki reprezentują tzw. gatunki zalatujące, czyli pojawiające się w Polsce rzadko, nieregularnie, w różnych porach roku (na stałe bytują na obszarach od północnej Europy do północno-wschodniej Azji).
- Ponieważ w tym roku poziom wody w zbiorniku Siemianówka był bardzo wysoki, nie mogliśmy odławiać ptaków wodno-błotnych. Z tego powodu skupiliśmy się głównie na ptakach wróblowych. To do ich rozmiarów dostosowana była większość rozstawionych przez nas sieci – mówi Patryk Kokociński z Grodziska Wielkopolskiego, jeden ze stałych uczestników Akcji Siemianówka i jej współorganizator.
Na podstawie liczby zaobrączkowanych ptaków można szacować, kiedy przypada największa fala migracji nad północno-wschodnią Polską. Najwięcej osobników zostało zaobrączkowanych 7 września (162), a najmniej 26 października (6).
- W szesnastym sezonie Akcji Siemianówka w pracach obozu czynnie uczestniczyło 18 licencjonowanych obrączkarzy, którzy przyjechali tu praktycznie z całej Polski. Wspomagało nas około 60 załogantów, którzy poświęcali swój wolny czas, by pomóc nam w codziennych pracach obozu - mówi Katarzyna Curyło z Olkusza, licencjonowana obrączkarka, która w akcji bierze udział od 9 lat.
We wrześniu, nad Siemianówką odbyła się część praktyczna kursu obrączkarskiego – czyli egzaminu koniecznego do uzyskania licencji zezwalającej na obrączkowanie dzikich ptaków na terenie Polski.
Jak co roku obóz przyciągnął nie tylko ornitologów, pasjonatów ptaków czy studentów biologii.
- Odwiedzały nas też liczne wycieczki, między innymi uczniowie szkół z Białegostoku, Ogrodniczek i Ostrowi Mazowieckiej. Gościliśmy również grupę brytyjskich emerytów czy wycieczkę z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków - podsumowuje Maria Machura ze Słupska, która na tegorocznym obozie spędziła w sumie 41 dni.
Jak co roku w organizacji obozu pomogli studenci z Instytutu Biologii Uniwersytetu w Białymstoku.
Czytaj też: www.facebook.com.
na podstawie wrotapodlasia.pl
opr. (pb)