Przez ponad dwie godziny radni gminy Łapy debatowali wczoraj nad projektem uchwały w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia stawki takiej opłaty.
Początkowo wyliczenia Urzędu Miejskiego w Łapach wskazywały na kwotę 26 zł miesięcznie od osoby, jednak już na sesji burmistrz zgłosił autopoprawkę. Jej wysokość nieco się zmieniła z uwagi na to, że 10 lutego minął termin składania przez mieszkańców deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Po ich przeliczeniu okazało się, że można zaproponować nowe stawki, przy założeniu, że system ten ma sam się bilansować.
Przedstawiały się one następująco: 25 zł miesięcznie od osoby w przypadku segregowania odpadów i 50 zł, jeśli ktoś tego nie robi. Do tego jeszcze dochodziły dwie zniżki w wysokości 4,64 zł miesięcznie od osoby kompostującej bioodpady oraz 2,50 zł miesięcznie od osoby w przypadku rodzin wielodzietnych.
Metoda naliczania stawek za śmieci „od osoby” opiera się ona na uczciwości mieszkańców i zadeklarowania prawdy co do liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość. Okazuje się, że w gminie Łapy z systemu „zniknęło” 6 tys. osób.
Na sesji radni zastanawiali się, w jaki sposób można zapobiec zatajaniu tych informacji. Podawano przykłady innych gmin, które korzystają chociażby z aplikacji zbierającej dane z USC, MOPR czy spisu parafian.
Tutaj ważnym głosem była wypowiedź burmistrza, który zaznaczył, że deklaracje są cały czas weryfikowane i nawet w ciągu jednego miesiąca potrafi być ponad 80 skutecznych kontroli. Weźmie on jednak od uwagę propozycje radnych.
Nie będzie podwyżki, ale zniżek też nie
Radni odrzucili jednak proponowany projekt uchwały – przeciw było 10 osób, dwie wstrzymały się od głosu, natomiast „za” zagłosowało 9 radnych.
Oznacza to, że stawki pozostają bez zmian - 18 zł miesięcznie od osoby. Natomiast nie będzie ulgi dla rodzin wielodzietnych, a zniżka za kompostowanie wyniesie 2 zł miesięcznie od osoby.
- Jesteśmy zmuszeni zaciągnąć kolejne kredyty albo zrezygnować z niektórych inwestycji zaplanowanych na ten rok – mówił na sesji burmistrz. To konieczne, gdyż - jak podkreślił Krzysztof Gołaszewski - co miesiąc gmina będzie musiała dokładać około 80 tys. złotych do systemu odbioru odpadów.
CZYTAJ TAKŻE: Łapy wydały ponad 50 tysięcy na odśnieżanie, a to jeszcze nie koniec. Gmina naliczyła też kary
(erw)