W ostatnich latach trwa w kraju przywracanie Żołnierzom Wyklętym godnego miejsca w ludzkiej pamięci. Jednym z nich jest major Kazimierz Kamieński „Huzar”. Dziś jest rocznica jego śmierci.
11 października 1953 roku został on rozstrzelany w więzieniu w Białymstoku tuż po pokazowym procesie w Łapach, kiedy to „Huzar” był sądzony wraz ze swoimi współtowarzyszami. Przeszedł ciężkie śledztwo, oskarżono go o współpracę z hitlerowcami. Do dzisiaj nie wiadomo, gdzie pochowano jego doczesne szczątki.
13 marca 1997 roku Sąd Wojewódzki w Białymstoku w wydanym postanowieniu uznał za nieważny wyrok WSR z 26 marca 1953 roku. 9 listopada 2007 roku major Kazimierz Kamieński został pośmiertnie odznaczony przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
„Huzar” był jednym z najdłużej i najskuteczniej walczących żołnierzy Polski Podziemnej. Przez 13 lat nieprzerwanie walczył z hitlerowskimi Niemcami i komunistami. Jego nazwisko jest symbolem pokolenia, które nie zawahało się stawić opór najeźdźcom.
Dzisiaj o godzinie 12.30, w rocznicę jego śmierci, przedstawiciele władz samorządowych złożą kwiaty oraz zapalą znicze przy obelisku upamiętniającym „Huzara”, przy sali parafialnej przy ul. Cmentarnej w Łapach.
(erw)