Mimo licznych apeli o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności na drogach w dalszym ciągu zdarzają się kierowcy, którzy rażąco łamią obowiązujące przepisy ruchu drogowego. Funkcjonariusze białostockiej drogówki zatrzymali kolejne trzy prawa jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku wczoraj kontrolowali prędkość na ternie miasta. Tuż po godzinie 7 na ulicy Generała Maczka mundurowi zatrzymali kierowcę audi. Miernik prędkości wskazał, że 23-latek jechał z prędkością 134 km/h. Prędkość dopuszczalna w tym miejscu to 70km/h.
Kolejny ujęty pirat drogowy to 36-letnia białostoczanka, która na ulicy Generała Andersa kierowała autem marki Kia, a miernik prędkości wskazał 128m/h. W tym miejscu również obowiązuje dopuszczalna prędkość 70 km/h.
Ostatni „rajdowiec” to 35-latek, którego prędkość zmierzył patrol białostockiej drogówki na ulicy Generała Maczka. Kierowca BMW na obszarze zabudowanym, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 70km/h jechał z prędkością 126 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość o 56km/h.
Wszystkim nieodpowiedzialnym kierowcom zatrzymane zostały prawa jazdy. Mundurowi ukarali również "piratów drogowych" mandatami oraz punktami karnymi.
Policja apeluje o ostrożną i rozważną jazdę z prędkością dostosowaną do przepisów i warunków panujących na drodze. Pamiętajmy, że kierowca przekraczający dozwoloną prędkość stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia zarówno swojego jak i innych uczestników ruchu - czytamy na bialystok.policja.gov.pl.
opr. (pb)