Dziś około godz. 8.50 policja została powiadomiona, że na terenie budowy bloku przy ul. Sybiraków w Białymstoku prawdopodobnie doszło do zawalenia się stropu budynku. Miało wydarzyć się to w trakcie jego wylewania. Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano służby ratunkowe.
Policja nie posiadała informacji, ilu dokładnie było robotników na miejscu zdarzenia. Osoby te rozpierzchły się w momencie przyjazdu mundurowych. Na pewno policjanci zastali na miejscu zdarzenia czterech robotników, z których trzech pojechało do szpitala. Funkcjonariusze ustalają okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że kierownik budowy oraz robotnik, który nie pojechał do szpitala byli trzeźwi. O sprawie został powiadomiony nadzór budowlany.
Funkcjonariusze ustalają okoliczności zdarzenia.
Aktualizacja, godz. 10.18: Na budowie bloku zawalił się strop na pierwszym piętrze, podczas wylewania. W czasie prac na konstrukcji znajdowało się sześć osób, z czego trzy spadły, a trzy zdołały uciec. Poszkodowani odnieśli ogólne obrażenia ciała, w tym obrażenia kręgosłupa. Robotnicy zostali zabrani do szpitala. Nikt nie został przysypany. Nas miejscu działały cztery zastępy straży pożarnej. Ratownicy wracają już do bazy - usłyszeliśmy w Wojewódzkim Stanowisku Kierowania KW PSP w Białymstoku.
(pb)
Białystok, ulica Sybiraków: