Do groźnego zdarzenia z udziałem pociągu, jadącego z Białegostoku doszło wczoraj wieczorem w województwie śląskim.
Portal rmf24.pl podał że, około godziny 17.30 maszynista pociągu towarowego minął semafor pokazujący sygnał stopu, przejechał ok. 900 metrów i zatrzymał się w odległości ok. 200 metrów przed stojącym na stacji Pszczyna pociągiem osobowym. Skład PKP Intercity jechał z Białegostoku do Bielska-Białej.
Jak udało nam się ustalić, w zdarzeniu najprawdopodbniej uczestniczył pociąg, który odjeżdża w białostockiego dworca około godziny 9.30. W związku z incydentem ruch na trasie kolejowej był wstrzymany przez około trzy godziny. Pasażerowie składu Białystok - Bielsko Biała przesiedli się do innego pociągu.
Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia ustala specjalna komisja.
(mik)