Tylko KS Michałowo spośród zespołów ze wschodniej części powiatu białostockiego wygrało mecz w weekendowej kolejce piłkarskich zmagań. Całkiem nieźle wypadli też Czarni, którzy zremisowali z liderem okręgówki.
Sparta 1951 Szepietowo - KS Wasilków 1:1
Jednobramkowym remisem zakończył się wyjazdowy mecz Wasilkowa. Drużyna - mimo że wróciła tylko z jednym punktem - wciąż utrzymuje prowadzenie w podlaskiej IV lidze. Niestety, coraz bliżej jest Warmia Grajewo, która do ekipy traci już tylko dwa punkty.
Pozycję lidera uda się jednak obronić, jeżeli piłkarzom z Wasilkowa nie powinie się noga w ostatni meczu rundy, który zagrają na własnym boisku. Przeciwnikiem ekipy Tomasza Kulhawika będzie Promień Mońki.
Tur Bielsk Podlaski - KS Michałowo 0:1
Michałowo jedną bramką pokonało zespół, który jeszcze w ubiegłym sezonie grał w III lidze. Dzięki temu - z 29 punktami na koncie - drużyna wciąż zajmuje trzecie miejsce w tabeli podlaskiej IV ligi.
Nic nie zmieni się do końca rundy pod warunkiem, że KS Michałowo wygra spotkanie na własnym boisku. Za tydzień ekipa podejmie Spratę Augustów.
Czarni Czarna Białostocka - Krypnianka Krypno 1:1
Największym zaskoczeniem tej kolejki może być wynik Czarnych. Zespół, który przywyczaił w tym sezonie kibiców do porażek, zremisował z liderem podlaskiej okręgówki.
Mimo to drużyna z Czarnej Białostockiej wciąż zajmuje trzecie od końca miejsce w tabeli. Ostatni mecz przed zimową przerwą rozegra w Dobrzyniewie Dużym.
Sokół 1946 Sokółka - Korona Dobrzyniewo Duże 4:2
Sporo bramek padło na boisku w Sokółce. Niestety, końcowy bilans nie jest na korzyść zespołu z Dobrzyniewa Dużego.
Korona zajmuje całkiem bezpieczną 10. pozycję w podlaskiej okręgówce. Następne spotkanie zagra u siebie z Czarnymi Czarna Białostocka.
(mik)