Dobrze spisywały się dzisiaj na boisku drużyny z powiatu białostockiego. KS Wasilków pokonał u siebie Biebrzę Goniądz, wygraną odnotowali także piłkarze z Grabówki. Wyrównany mecz stoczyła Supraślanka.
KS Wasilków - Biebrza Goniądz 2:0
Dobrze w IV lidze radzą sobie zawodnicy Artura Woronieckiego. Dzisiaj, już po raz kolejny z rzędu, udało im się ograć przeciwników. Trener zespołu nie jest jednak w pełni usatysfakcjonowany.
- Z ilości stworzonych sytuacji nie jestem do końca zadowolony, ze skuteczności też dalej nie. Z ośmiu, dziewięciu sytuacji bramkowych wykorzystaliśmy dwie. W drugiej połowie już zdecydowanie dominowaliśmy. Pierwsza bramka padła jeszcze przed gwizdkiem na przerwę, druga - zaraz po wyjściu z szatni. Mam trochę zastrzeżeń jeżeli chodzi o postawę obrony. Były momenty, że Biebrza stworzyła sobie dwie doskonałe sytuacje i równie dobrze ten wynik mógłby wynieść na koniec 2:2. Za to jest bura. Pocieszające jest to, że ostatnio wszystkie cztery mecze wygraliśmy bez straty bramki. To jest dobry prognostyk przed dalszą częścią sezonu - stwierdza optymistycznie Artur Woroniecki, trener KS Wasilków.
Kolejne spotkanie zespół z Wasilkowa rozegra znowu u siebie. Tym razem zmierzy się z Ruchem Wysokie Mazowieckie. Pierwszy gwizdek sędziego w sobotę, 14 października, o godzinie 14.
KS Grabówka - Orzeł Tykocin 3:1
Niezły mecz zagrali piłkarze z Grabówki. Po ostatnich porażkach i remisie, odnieśli w końcu zwycięstwo.
- Wygraliśmy w pełni zasłużenie. W końcu zagraliśmy tak, jak to sobie założyliśmy przed meczem. Nie było dzisiaj słabych punktów w zespole. Gdybyśmy tak grali w poprzednich meczach, to mielibyśmy komplet punktów. Niestety, Choroszcz nam trochę uciekła i musimy gonić - przyznaje Grzegorz Pieczywek, trener KS Grabówka.
W tym momencie Grabówka zajmuje drugie miejsce w tabeli II grupy A klasy. Do lidera traci dwa punkty.
Z zajmującą pierwsze miejsce w lidze Narwią Choroszcz zespół Grzegorza Pieczywka zmierzy się już w następnej kolejce. Dokładna data spotkania nie jest jeszcze znana.
Supraślanka Supraśl - KS UM Krynki 2:2
Zacięty mecz mają za sobą dzisiaj piłkarze Supraślanki. Ekipa z Supraśla podjęła u siebie KS UM Krynki. Obie drużyny, po sobotnim dwubramkowym remisie, z 16 punktami na koncie są liderami w tabeli III grupy podlaskiej A klasy.
Supraślanka następny mecz zagra u siebie z KS Sokoły. Dokładny termin spotkania nie jest jeszcze znany.
(mik)