Triduum Paschalne i Wielkanoc to okres, w którym zazwyczaj w kościołach gromadzi się wielu wiernych, którzy uczestniczą w poświęceniu pokarmów oraz nabożeństwach. W tym roku, podobnie jak poprzednim, będą musieli dostosować się do ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa.
Do 9 kwietnia na mocy rządowego rozporządzenia w kościołach w całym kraju obowiązywać będzie limit osób - jedna osoba na 15 metrów kwadratowych. Trzeba także zachować 1,5-metrowy dystans oraz mieć założoną maseczkę (to ostatnie obostrzenie nie dotyczy osób sprawujących kult np. księży).
Wytyczne, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa, wydawane są też przez Kościół. Na oryginalny pomysł wpadli dominikanie z Poznania.
- Ze względu na aktualną sytuację epidemiczną i obowiązujący limit wiernych w kościele, w bieżącym roku uczestnictwo w Triduum Paschalnym wewnątrz świątyni będzie możliwe za okazaniem imiennego zaproszenia - poinformowali.
Jak wyjaśniają na swojej stronie internetowej, aby otrzymać zaproszenie, należy skontaktować się z nimi telefonicznie. Jedna osoba może wybrać tylko jedno nabożeństwo z całego Triduum Paschalnego. Zaproszenia będą imienne, ze wskazanie, gdzie wierny ma zająć miejsce. Osoby bez zaproszeń będą mogły uczestniczyć w obrzędach na dziedzińcu kościoła lub za pośrednictwem internetowej transmisji.
Jak udało nam się ustalić, w archidiecezji białostockiej przygotowywane jest właśnie zarządzenie dotyczące Triduum Paschalnego oraz poświęcenia pokarmów. Dokument ma zostać wkrótce opublikowany przez kurię. W ubiegłym roku wierni odmawiali modlitwę błogosławieństwa pokarmów w domach, nie było też procesji rezurekcyjnej wokół kościołów.
W tym roku Wielkanoc przypada 4 kwietnia. To najważniejsza uroczystość w kalendarzu liturgicznym Kościoła katolickiego.
(mik)