Kierujący rosyjską ciężarówką podczas rutynowej kontroli okazał funkcjonariuszom podlaskiej Inspekcji Transportu Drogowego niekompletnie wypełnione zezwolenie na realizację międzynarodowego transportu drogowego rzeczy, a dane które umieścił na blankiecie nie odpowiadały stanowi faktycznemu. Inna nieprawidłowość to znaczne przekroczenie terminu ważności przeglądu tachografu zainstalowanego w pojeździe.
Zestaw zatrzymał do kontroli we wtorek, 3 lutego, patrol z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku na krajowej „dziewiętnastce” w Wasilkowie na odcinku prowadzącym do granicy państwa. Na podstawie okazanych do kontroli dokumentów przewozowych stwierdzono wykonywanie międzynarodowego przewozu drogowego kwiatów świeżych ciętych z Polski do Rosji.
W okazanym do kontroli drogowej zezwoleniu uprawniającym do przewozów dwustronnych lub tranzytowych nie był wpisany numer rejestracyjny naczepy, a pozostałe wpisy wskazywały na przejazd powrotny tranzytowy na trasie Rosja – Holandia - Rosja. W tej sytuacji inspektorzy uznali przewóz jako wykonywany bez wymaganego zezwolenia. Dodatkowo stwierdzono przekroczenie o blisko 5 miesięcy daty obowiązkowego przeglądu tachografu zainstalowanego w kontrolowanej ciężarówce.
Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne. Przedsiębiorca opłacił 12 tys. zł kaucji na poczet przyszłej kary. Kierowca mógł kontynuować transport po przedstawieniu nowego prawidłowo wypełnionego zezwolenia - czytamy na stronie bialystok.witd.gov.pl.
opr. (mik)