Po raz kolejny władze Wasilkowa będą próbowały zachęcić radnych do podniesienia opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Jeżeli rada nie zgodzi się na taki krok, budżet gminy straci kilka milionów złotych.
W przyszły czwartek ma odbyć się kolejna sesja Rady Miejskiej w Wasilkowie. Jednym z punktów porządku obrad jest sprawa wysokości opłat za śmieci.
Tym samym tematem wasilkowscy radni zajmowali się już nie raz. Ostatnio nad projektem uchwały w tej sprawie pochylili się niespełna tydzień temu. Skończyło się na tym, że samorządowcy pokłócili się o to, czy podczas sesji nadzwyczajnej można udzielić głosu mieszkańcowi i zaraz po tym większością głosów odrzucili propozycję burmistrza Wasilkowa dotyczącą wysokości opłat.
Czytaj więcej: Kto jest świętą krową? Kuriozalna sytuacja podczas sesji Rady Miejskiej w Wasilkowie
Wygląda na to, że władze Wasilkowa się jednak nie poddały i wciąż będą próbowały przekonać radnych do podniesienia stawek. Jeżeli tak się nie stanie, według prognoz gmina będzie musiała w tym roku dopłacić do systemu gospodarowania odpadami nawet 2,3 mln złotych. W konsekwencji mniej będzie pieniędzy na inwestycje. Poza tym jest to rozwiązanie niezgodne z prawem.
W projekcie uchwały, którą radni zajmą się podczas najbliższej sesji, zaproponowano stawkę w wysokości 25 złotych od mieszkańca nieruchomości, jeżeli śmieci są segregowane. Gospodarstwa, które nie zbierają odpadów selektywnie, zapłaciłyby 75 zł od osoby. Dokument dostępny jest w serwisie eSesja.
Stawki opłat za śmieci w gminie Wasilków wynoszą obecnie: 12/24 zł (w zależności od tego, czy śmieci są segregowane) dla gospodarstw jednoosobowych; 24/48 zł - dla 2-osobowych; 36/72 zł dla 3-osobowych; 48/96 zł - dla 4-osobowych, 60/120 zł dla 5-osobowych i 72/144 zł dla 6-osobowych i większych.
(mik)