Białostoccy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego 3 nietrzeźwych kierowców. Każdy z nich miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Tylko w poniedziałek na terenie powiatu białostockiego policjanci zatrzymali 3 kierowców, którzy prowadzili na „podwójnym gazie". Pierwszy z nich wpadł w ręce policjantów tuż przed godziną 7 na ulicy Fabrycznej w Białymstoku. 60-latek jechał fordem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo podczas sprawdzania w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Kolejny z nich został zatrzymany do kontroli na terenie Pietkowa. Tam mundurowi z Komisariatu Policji w Łapach zauważyli seata, którego kierowca nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Policjanci postanowili sprawdzić co jest tego przyczyną. Jak się okazało, 56-latek prowadził samochód mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Trzeci z kierowców to 57-latek, który prowadził pojazd ciężarowy i wpadł w ręce policjantów z białostockiej patrolówki w Wasilkowie. Wstępne badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Wszyscy kierowcy, którzy posiadali uprawnienia do kierowania, natychmiast stracili prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności - czytamy na stronie bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mik)