Miasto Białystok nie chce podpisać aneksu z gminą Wasilków, który umożliwiłby mieszkańcom nabywanie biletów za złotówkę - wynika z opublikowanego przez wasilkowski magistrat pisma. Wiceprezydent stolicy województwa wskazał jednocześnie, że „rada miejska podjęła uchwałę w tej sprawie bez żadnych konsultacji”.
Przypomnijmy, w czerwcu radni miejscy z Wasilkowa uchwalili, że młodzież ucząca się i emeryci w wieku 60-70 lat będą jeździć Białostocką Komunikacją Miejską za symboliczną złotówkę. Dopłaty do biletów miała ponieść gmina, którą rocznie kosztowałoby to 1,8 mln zł. Mało brakowało, a doszłoby do kuriozalnej pomyłki, która skutkowałaby tym, że samorząd płaciłby obywatelom 22 zł za to, że korzystają z autobusów.
Zobacz: Mało brakowało, a radni uchwaliliby: rozdajemy mieszkańcom pieniądze
Teraz w sprawie nastąpił zaskakujący zwrot. Według wasilkowskiego magistratu, uchwała jest niemożliwa do wykonania.
Miasto Białystok - właściciel Białostockiej Komunikacji Miejskiej - odmawia podpisania aneksu z naszą gminą, wskazując, że inicjatorzy tej uchwały (grupa radnych) nie konsultowali z nim jej treści - napisano w komunikacie, który pojawił się wieczorem na Facebooku.
Urzędnicy z Wasilkowa dołączyli do niego skan pisma od wiceprezydenta Białegostoku. Zbigniew Nikitorowicz poinformował burmistrza Adriana Łuckiewicza, że „nie widzi możliwości wprowadzenia takiego mechanizmu”. Włodarz stolicy Podlasia wskazał m. in. że „sprzedaż biletu w cenie 1 zł zamiast 50 zł lub 124 zł oznacza że Miasto Białystok będzie kredytować przez okres 3 miesięcy świadczenie usług dla gminy Wasilków”, a „mniejsza cena biletu oznacza mniejsze obroty w punktach ich sprzedaży, co powoduje, że Miasto Białystok byłoby zmuszone zaproponować podmiotom startującym w przetargach na prowadzenie sprzedaży biletów marże na wyższym poziomie”. W komunikacie urząd podkreślił, że „burmistrz w celu wykonania uchwały i „uratowania sytuacji" zadeklarował wolę kredytowania przez gminę sprzedaży biletów i zwiększenia kwoty ryczałtu wpłacanego miesięcznie na konto BKM”.
Adrian Łuckiewicz w związku z odmową podpisania aneksu zapewnił, że spróbuje przekonać radnych oraz BKM do przywrócenia dotychczasowych zniżek, na które mogli liczyć posiadacze Karty Wasilkowianina.
Rada Miejska w Wasilkowie, nie mając własnej spółki komunikacyjnej, nie powinna uchwalać dowolnych, nieskonsultowanych uchwał, których wykonanie nie zależy tylko od władz gminy - podkreślił magistrat w opublikowanym komunikacie.
Pełna treść oświadczenia UM w Wasilkowie:
Uchwała Rady Miejskiej w Wasilkowie dotycząca sprzedaży biletów ulgowych za 1 zł jest niemożliwa do wykonania. Miasto Białystok - właściciel Białostockiej Komunikacji Miejskiej - odmawia podpisania aneksu z naszą gminą, wskazując, że inicjatorzy tej uchwały (grupa radnych) nie konsultowali z nim jej treści. Szczegóły i uzasadnienie zaistniałej sytuacji opisujemy poniżej.
Od listopada 2019 r. na mocy uchwały Rady Miejskiej Wasilkowa nr XIII/134/19 z dn. 26 września 2019 r. w sprawie przyjęcia Programu „Karta Wasilkowianina” korzystaliście Państwo z ulg na bilety II strefy Białostockiej Komunikacji Miejskiej. Z przykrością informujemy, że obecnie Mieszkańcy nie mogą korzystać z tych ulg.
Podczas XXV sesji Rady Miejskiej w Wasilkowie, która odbyła się 25 czerwca 2020 r. radni zdecydowali, że młodzież ucząca się i emeryci będą zakupić bilet na II strefę na Białostocką Komunikacją Miejską za symboliczną złotówkę. Koszty dopłat miała w całości pokryć Gmina Wasilków. Projekt uchwały „w sprawie dopłat do cen biletów za usługi przewozowe środkami lokalnego transportu zbiorowego organizowanego przez Miasto Białystok” przygotowany przez grupę radnych i przedstawiony na sesji przez radnego Roberta Lewkowicza został przegłosowany z poprawkami, gdyż zawierał poważne błędy rachunkowe (m. in. przewidywał że przy zakupie kwartalnego biletu ulgowego gmina Wasilków dopłaci klientowi BKM 22 zł). Na błędy te podczas sesji wskazał radny Janusz Kozłowski.
🔸 Ważne: Przyjęcie uchwały z dn. 25 czerwca 2020 r. w sprawie dopłat do cen biletów dla młodzieży uczącej się i emerytów skutkowało utratą mocy ubiegłorocznej uchwały przyznającej mieszkańcom ulgi na bilety II strefy - ulgowe oraz normalne..
Po upływie 14-dniowego terminu od dnia publikacji - tj. kiedy uchwała z dn. 25 czerwca weszła w życie - działania w celu jej wykonania podjął Burmistrz oraz pracownicy Urzędu Miejskiego w Wasilkowie. Realizacja założeń uchwały okazała się jednak żmudna, gdyż okazało się że pomimo zapewnień radnych - projektodawców uchwały - nikt nie konsultował jej projektu z Miastem Białystok, które jest realizatorem komunikacji miejskiej.
🔹🔹🔹Poczynione przez Burmistrza Wasilkowa wszelkie starania, spotkania oraz negocjacje mające skutkować podpisaniem porozumienia z BKM-em zakończyły się ostatecznie odmową podpisania aneksu do porozumienia, jaką dzisiaj 2 września 2020 r. wpłynęła do Urzędu Miejskiego w Wasilkowie.
Burmistrz w celu wykonania uchwały i "uratowania sytuacji" zadeklarował wolę kredytowania przez gminę sprzedaży biletów i zwiększenia kwoty ryczałtu wpłacanego miesięcznie na konto BKM.
BKM przedstawiła trzy powody braku podpisania aneksu i możliwości realizacji uchwały naszych radnych:
▶️ Sprzedaż biletu w cenie 1 zł zamiast 50 zł lub 124 zł oznacza że Miasto Białystok będzie kredytować przez okres 3 miesięcy świadczenie usług dla Gminy Wasilków;
▶️ Mniejsza cena biletu oznacza mniejsze obroty w punktach ich sprzedaży, co powoduje, że Miasto Białystok byłoby zmuszone zaproponować podmiotom startującym w przetargach na prowadzenie sprzedaży biletów marże na wyższym poziomie (aktualnie punkt sprzedaży biletu miesięcznego za złotówkę zarobiłby.... 4 grosze);
▶️ Ze względów społecznych nie jest możliwe zaakceptowanie ceny 3-miesięcznego biletu w wysokości 1 zł, bez względu na sytuację materialną klienta komunikacji miejskiej.
W piśmie, które wpłynęło dziś (2 września) do Urzędu Miejskiego w Wasilkowie czytamy m.in.:
✅"Należy jednoznacznie rozwiać iluzję, że komunikacja miejska może odbywać się za magiczną kwotę 1 zł."
✅"Na kanwie zaistniałej inicjatywy Rady Miejskiej Wasilkowa należy przypomnieć, że w 2020 roku, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami Białystok i Wasilków miały uregulować kwestię pokrycia przez Gminę Wasilków realnego kosztu utrzymania linii 100 (...)Inną nabierającą wagi kwestią jest pokrywanie w stawce za wozokilometr 50% kosztów amortyzacji taboru."
✅"W związku z powyższym nie mogę wyrazić zgody na podpisanie aneksu w przedmiocie wprowadzenia postulowanej ulgi".
Burmistrz Adrian Łuckiewicz deklaruje, że zamierza przekonać Radę Miejską w Wasilkowie oraz Białostocką Komunikację Miejską do przywrócenia dotychczasowych zniżek, które:
✅były wynikiem konsensusu, wspólnych uzgodnień i zawartego porozumienia z naszym większym sąsiadem - Miastem Białystok,
✅były stosowane na przestrzeni wielu miesięcy i dawały naszym mieszkańcom realną korzyść,
✅nie zaprzeczały zasadom ekonomii, a bilet za usługę transportu - pomimo ulgi - zachowywał swoją ekonomiczną wartość, co było akceptowane przez BKM.
Linia 100 jest obecna w Wasilkowie od lat 80tych ubiegłego wieku, a współpraca z BKM i Miastem Białystok pozwala naszym mieszkańcom na dobre skomunikowanie z sercem aglomeracji. Dlatego współpracę w tym zakresie należy pielęgnować, a z pewnością - szanować w tym wolę Partnera - Miasta Białystok. Słowem: Rada Miejska w Wasilkowie, nie mając własnej spółki komunikacyjnej, nie powinna uchwalać dowolnych, nieskonsultowanych uchwał, których wykonanie nie zależy tylko od władz gminy.
Tym samym dementujemy wszelkie nieprawdziwe informacje, rozpowszechniane przez niektóre osoby również w internecie, obarczające odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację Burmistrza oraz Urząd Miejski w Wasilkowie.
(mik)