Policjanci dwukrotnie interweniowali w województwie podlaskim w związku z możliwym zakłócaniem ciszy wyborczej. Do jednego incydentu doszło w Wasilkowie.
- O godzinie 9.25 otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że w Wasilkowie umieszczone są plakaty wyborcze na ogrodzeniu jednej z posesji bez zgody właściciela. Policjanci prowadzą czynności w kierunku art. 495 § 1 ust. 1 Kodeksu wyborczego - poinformował Marcin Gawryluk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Kto, w związku z wyborami:
1) umieszcza plakaty i hasła wyborcze na ścianach budynków, przystankach komunikacji publicznej, tablicach i słupach ogłoszeniowych, ogrodzeniach, latarniach, urządzeniach energetycznych, telekomunikacyjnych i innych bez zgody właściciela lub zarządcy nieruchomości, obiektu albo urządzenia,
2) przy ustawianiu własnych urządzeń ogłoszeniowych w celu prowadzenia kampanii wyborczej narusza obowiązujące przepisy porządkowe,
3) umieszcza plakaty i hasła wyborcze w taki sposób, że nie można ich usunąć bez powodowania szkód,
4) (utracił moc),
5) (utracił moc)
- podlega karze grzywny
- brzmi art. 495 § 1 ust. 1 Kodeksu wyborczego
Policja prowadzi też czynności w związku ze zdarzeniem, do którego doszło w Wysokiem Mazowieckim. Ktoś miał zniszczyć tam dwa plakaty wyborcze jednego z kandydatów.
Do zakończenia niedzielnego głosowania obowiązuje cisza wyborcza. Oznacza to m. in. zakaz prowadzenia agitacji czy publikowania wyników sondaży.
Więcej: Cisza wyborcza do końca głosowania
(mik)