Pożar jest tak duży, że dym można było już dostrzec z wiaduktu łączącego centrum Białegostoku z Dziesięcinami. Po raz kolejny palą się śmieci w sortowni w Studziankach.
Straż pożarna informację o pożarze na terenie sortowni śmieci w Studziankach otrzymała o godzinie 19.58. Na miejsce natychmiast ruszyli ratownicy z JRG Białystok oraz jednostek OSP w gminie Wasilków.
Tym razem płonie hałda od strony lasu dzielącego zakład od drogi krajowej nr 19. Strażacy we wstępnej fazie działań powierzchnię oszacowali na około 100 m na 60 - 70 m. Wysokość płonącej góry odpadów sięga 20 metrów.
Do Studzianek ściągnięto strażackie podnośniki oraz cysternę. Ratownicy przy wjeździe do zakładu ustawili zbiorniki na wodę. W akcji uczestniczy obecnie kilkadziesiąt zastępów ratowników. Działania potrwają prawdopodobnie dłuższy czas. Jednym z priorytetów jest niedopuszczenie, aby ogień się rozprzestrzenił na pozostałe odpady.
Teren w rejonie sortowni zabezpiecza policja. Mundurowi kierują ruchem na drodze krajowej nr 19 przy zjeździe do zakładu. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność.
Pod koniec marca burmistrz Wasilkowa poinformował, że choć sortownia w Studziankach została zamknięta, to - według wiedzy urzędników - dalej zwożone są tam odpady. Tymczasem według naszych Czytelników, niedawno miała zostać uchylona decyzja o zamknięciu zakładu. Do tematu wrócimy.
(mik)
Strażacy gaszą pożar w sortowni śmieci w Studziankach:
Pożar śmieci w Studziankach. Czerwiec 2019: