Robi się coraz cieplej, więc wkrótce ulice Białegostoku (i nie tylko) pokonywać będzie można BiKeR-ami. O możliwości powstania stacji rowerów rozmawiano podczas lutowego posiedzenia Komisji Ładu Przestrzennego i Infrastruktury Technicznej w Wasilkowie.
{ads3}
Od początku grudnia 2018 roku miejskie rowery znajdują się w magazynie, gdzie przeszły gruntowny przegląd. Teraz trwają przygotowania do szóstego sezonu białostockich BiKeRów. Od kwietnia mieszkańcy Białegostoku i sąsiednich gmin – Choroszcz i Juchnowiec Kościelny – będą mogli korzystać z 650 rowerów i 64 stacji wypożyczeń. Na mapie miejskich stacji rowerowych pojawi się nowa, zlokalizowana przy przystanku nr 314 na rogu Al. J. Piłsudskiego i ul. Bohaterów Getta. W poprzednim sezonie system został rozbudowany o dziewięć nowych stacji.
– Już za kilkanaście dni białostoczanie znów będą mogli poruszać się po Białymstoku miejskimi rowerami. Zachęcamy nowych użytkowników do rejestracji w systemie BiKeR-a. Cieszymy się, że z każdym rokiem funkcjonowania BiKeR-a przybywa amatorów miejskich rowerów – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz.
Poprzedni, piąty sezon BiKeR-a był bardzo udany. Miejskie rowery zostały wypożyczone 680 tys. razy. Każdy rower został wypożyczony średnio ponad tysiąc razy. Rekordowym miesiącem pod względem liczby wypożyczeń był ubiegłoroczny maj. Przez 31 dni białostoczanie wypożyczyli rowery ponad 142 tysiące razy. W minionym sezonie zarejestrowało się w systemie ponad 18 tysięcy nowych użytkowników, a łączna liczba zarejestrowanych użytkowników wynosi już ponad 75 tysięcy osób. Białostocka Komunikacja Rowerowa BiKeR funkcjonuje od 2014 roku. Tegoroczny sezon rozpocznie się 1 kwietnia - informuje Agnieszka Błachowska na portalu bialystok.pl.
Tymczasem już w połowie roku stacje BiKeR-a miałyby się pojawić w gminie Supraśl. O wprowadzeniu systemu miejskich rowerów rozmawiano tez niedawno w Wasilkowie.
Czytaj też: BiKeRem z Białegostoku do Supraśla? Już w połowie roku
- Wkrótce będzie ogłoszony przetarg na BiKeR-a na okres 3 lat. Czy jesteście państwo tym zainteresowani? Myślę, że ludziom się to podoba - stwierdził podczas posiedzenia Komisji Ładu Przestrzennego i Infrastruktury Technicznej w Wasilkowie Bogusław Prokop, dyrektor Zarządu Białostockiej Komunikacji Miejskiej.
- Mamy ścieżki rowerowe, mieszkańcy pewnie byliby zainteresowani. Pytanie, jakie byłyby to koszty - chciała wiedzieć radna Anna Pszczółka.
- Około 7 tys. złotych za stację miesięcznie - stwierdził Bogusław Prokop, zaznaczając że to jedynie wartość orientacyjna. - To jest taki mechanizm, że gdyby było za drogo zawsze można z tego zrezygnować i nie ma żadnych konsekwencji. System jest na tyle przejrzysty, że można ocenić, czy warto czy nie. - dodał.
- Ile takich stacji w Wasilkowie trzeba by było zainstalować? - pytała radna.
- Myślę, że trzy. To takie moje przeczucie. Sztuczka jest w wymyśleniu lokalizacji tych stacji tak, aby czemuś służyły - podkreślił dyrektor Zarządu BKM.
Przetarg miałby zostać ogłoszony jesienią tego roku. Jeżeli władze miasta zdecydowałyby się na budowę stacji BiKeRa, mieszkańcy z rowerów mogliby skorzystać już w 2020. Przy założeniu, że powstałyby trzy stacje, roczny koszt wyniósłby prawdopodobnie około 250 tys. zł.
Obecnie cykliści do dyspozycji mają ścieżkę rowerową biegnącą z Wasilkowa w kierunku Białegostoku, która powstała w ubiegłym roku. Trasa kończy się jednak przy granicy obu miast. Władze stolicy województwa informują, że odcinek w kierunku centrum powstanie do końca tego roku.
(mik)