O przebiegu akcji ratunkowej po wypadku na DK 19 w okolicach Wasilkowa informują białostoccy strażacy.
W poniedziałek, 4 lutego,o godzinie 05.57 do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku wpłynęło zgłoszenie o wypadku drogowym na obwodnicy Wasilkowa na drodze krajowej nr 19. Do działań zadysponowano 3 zastępy z JRG Nr 2 w Białymstoku oraz 2 zastępy z OSP KSRG: Wasilków i Studzianki.
Na miejscu zdarzenia zastano samochód ciężarowy oraz dostawczy po czołowym zderzeniu oraz auto osobowe, które również brało udział w wypadku. Łącznie pojazdami podróżowały cztery osoby.
Kierujący samochodem ciężarowym oraz kierowca i pasażer samochodu osobowego samodzielnie opuścili swoje pojazdy, natomiast kierujący autem dostawczym leżał obok swojego pojazdu z licznymi obrażeniami. Lekarz Zespołu Ratownictwa Medycznego, który przybył na miejsce zdarzenia, stwierdził zgon.
Działania jednostek ochrony przeciwpożarowej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Następnie odłączono akumulatory we wszystkich pojazdach. Wycieki płynów eksploatacyjnych z samochodów zabezpieczono i zabrano z pomocą sorbentu. Na czas działań DK 19 w miejscu wypadku była całkowicie zablokowana.
Działania jednostek ochrony przeciwpożarowej trwały prawie siedem godzin, brało w nich udział sześć zastępów (20 strażaków) - relacjonuje mł. bryg. Andrzej Łęczycki z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.
* * *
Według wstępnych policyjnych ustaleń do śmiertelnego wypadku na DK 19 w Świętej Wodzie doszło podczas manewru wyprzedzania, wykonywanego przez kierowcę busa. Jak udało nam się ustalić, samochodem osobowym podróżowali mieszkańcy Czarnej Białostockiej, a pojazdem dostawczym - mężczyzna z Białegostoku.
Czytaj więcej: Dwaj mieszkańcy Czarnej Białostockiej przeżyli wypadek w Świętej Wodzie
Sprawę szczegółowo wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.
opr. (mik)
Wypadek na DK 19 w Świętej Wodzie koło Wasilkowa (fot. mł. kpt. Wojciech Wysocki, KM PSP w Białymstoku):