Jeszcze tylko przez dwie godziny kandydaci będą mogli prowadzić kampanię. Później rozpoczyna się cisza wyborcza, która potrwa do niedzielnego wieczora.
W piątek można zaobserwować wzmożoną aktywność kandydatów w wyborach samorządowych. Walczący o mandaty i urzędy zalewają wręcz portale społecznościowe swoimi programami.
Niektóre komitety na prezentację sylwetek kandydatów zdecydowały się właśnie na kilka - kilkanaście godzin przed rozpoczęciem ciszy wyborczej. W ten sposób prawdopodobnie próbują przekonać wahających się jeszcze wyborców. Pojawiają się też nieoficjalne informacje o zaklejaniu jednych plakatów drugimi (do takich zdarzeń rzekomo doszło w co najmniej dwóch gminach wschodniej części powiatu białostockiego).
Za dwie godziny kandydaci w wyborach samorządowych 2018 nie będą mogli prowadzić już agitacji wyborczej. W przestrzeni publicznej pozostaną umieszczone przez nich dotychczas materiały, nie wolno im jednak rozpowszechniać kolejnych.
Nie wolno też m.in. wygłaszać przemówień, zwoływać pochodów i manifestacji, a także publikować sondaży. Za złamanie zakazu grożą kary finansowe od 500 zł nawet do 1 mln zł.
Zasady obowiązywania ciszy wyborczej wyjaśniono w spocie Państwowej Komisji Wyborczej:
Cisza wyborcza potrwa do niedzieli do godziny 21, czyli do zakończenia głosowania i zamknięcia lokali wyborczych. Pierwsze wyniki wyborów powinny być znane już w nocy.
(mik)