Do pierwszej tury wyborów samorządowych pozostał już tylko niecały miesiąc. To najwyższy czas, aby mieszkańcy lepiej poznali kandydatów na wójtów i burmistrzów w swoich małych ojczyznach. Co do zaproponowania mają osoby ubiegające się o najwyższy urząd w gminach? Czy obawiają się konkurentów? Co by robili, gdyby wyborcy okazali się im nieprzychylni? Dzisiaj na te i inne pytania odpowiada Jarosław Leszko.
Jarosław Leszko ma 58 lat. Jest żonaty i ma dwójkę dzieci. Przeszedł już na emeryturę. O fotel burmistrza Wasilkowa będzie ubiegał się z poparciem komitetu KWW Współpraca i Rozwój.
Dlaczego zdecydował się pan startować w wyborach na burmistrza?
Członkowie KWW Współpraca i Rozwój podjęli decyzję o wystawieniu mojej kandydatury na stanowisko burmistrza Wasilkowa. W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować za zaufanie jakim mnie obdarzono. Decyzja była trudna, lecz wielu mieszkańców namawiało mnie do podjęcia pozytywnej decyzji. Startując w nadchodzących wyborach, wykorzystam zdobyte doświadczenie zawodowe, jak i życiowe dla dobra i rozwoju naszej gminy.
Dlaczego to właśnie na pana wyborcy powinni oddać swój głos?
Wiem że, jestem rozpoznawalnym i poważanym mieszkańcem miasta, człowiekiem zasadniczym i stanowczym. Mieszkańcy darzą mnie zaufaniem i szacunkiem, a ponadto jestem rodowitym wasilkowianinem i znam potrzeby mieszkańców miasta i gminy.
Czy obawia się pan konkurentów?
Nie obawiam się konkurencji, ale mam do swoich Rywali wielki szacunek.
Jakimi sukcesami na niwie samorządowej i społecznej może się pan pochwalić?
Sukcesów na niwie samorządowej (jako takich) nie odniosłem, ponieważ całe dorosłe życie realizowałem się zawodowo. Jednakże charakter
mojej pracy pozwalał mi na stały kontakt z samorządami na różnych szczeblach. Moim życiowym sukcesem jest fakt, iż mieszkańcy zwracają się do mnie
w trudnych sprawach o pomoc i poradę.
Co uznaje pan za swoją największą porażkę?
Nie odniosłem takowej.
Jakie cele stawiałby pan sobie na najbliższe pięć lat w przypadku wygranej?
Długofalowe działania są ujęte (opisane) w moim programie wyborczym, a jego najważniejsze punkty to: działania zmierzające do objęcia Wasilkowa I strefą biletową, rozbudujemy publiczne przedszkola o oddziały żłobkowe, podejmiemy działania zmierzające do przywrócenia dofinansowania pobytu dziecka
w niepublicznych placówkach żłobkowych, wdrożymy działania zmierzające do większej aktywizacji seniorów oraz osób
niepełnosprawnych, opracujemy i wdrożymy programy prewencyjne w szkołach (narkotyki, dopalacze,
alkohol, papierosy), podejmiemy działania zmierzające do rozwiązania obecnie występujących zagrożeń na skrzyżowaniu ulicy Polnej i Kościelnej,
Co by pan robił, gdyby nie został pan burmistrzem?
To co do tej pory robiłem. Będę aktywnie uczestniczył w życiu miasta i gminy oraz poświęcał się rodzinie i codziennym obowiązkom.
***
Identyczne pytania przesyłamy wszystkim kandydatom na wójtów i burmistrzów ze wschodniej części powiatu białostockiego. Nie ze wszystkimi udało nam się jednak do tej pory skontaktować. Zamierzasz ubiegać się o najwyższy urząd w gminie Wasilków, Supraśl, Czarna Białostocka, Dobrzyniewo Duże, Gródek bądź Michałowo? Daj się poznać mieszkańcom! Skontaktuj się z nami mailowo pisząc na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Udzielone pisemnie odpowiedzi opublikujemy na portalu Knyszynska.eu.
(mik)