Marzysz o przejażdżce legendą amerykańskiej motoryzacji? A może chcesz poczuć się jak model bądź modelka podczas sesji fotograficznej? Nic prostszego. Te i wiele innych rzeczy można wylicytować na portalu społecznościowym. Wszystko w szczytnym celu.
O Filipku i jego rodzicach pisaliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia. Chłopiec, pomimo że jeszcze się nawet nie urodził, będzie musiał przejść kilka poważnych operacji. Wszystko przez wadę serca.
Pani Joanna, mama Filipa, pracuje w wydziale oświaty w Urzędzie Miejskim w Wasilkowie. Od lat wspiera funkcjonowanie szkół i przedszkoli w gminie. Teraz potrzebna jest jej pomoc finansowa.
Oczekiwanie na narodziny naszego dziecka jest czasem przepełnionym ogromnym lękiem o nieznaną przyszłość, ale też wielką nadzieją, że dzięki wam nasz synek zostanie z nami. Wiemy, że urodzi się z wadą serca, że czekają go 3 operacje. Od ich powodzenia zależy jego całe życie, dlatego chcemy, aby naszego synka operował światowej sławy kardiochirurg prof. Edward Malec. W niemieckiej klinice mamy stawić się 12 września. Zbieramy na pierwszą operację i bardzo prosimy o pomoc.
- piszą organizatorzy zbiórki na portalu siepomaga.pl.
Więcej o zbiórce: Jeszcze się nie urodził, a już wiadomo, że czekają go trzy operacje. Pomóżmy!
Trwają też licytacje charytatywne na rzecz chłopca. Lokalni przedsiębiorcy i mieszkańcy, którzy wsparli akcje oferują m. in. przejażdżkę mustangiem GT, sesję fotograficzną, usługi kosmetyczne, a nawet pączki i ekologiczne jajka wiejskie.
Dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na wsparcie Filipka i jego rodziców. Licytować można na facebookowej stronie Serce Filipka.
(mik)