Różne komentarze wywołała deklaracja prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o obniżeniu zarobków parlamentarzystów i samorządowców. W czwartek na antenie TVN24 został wyemitowany materiał, w którym na ten temat wypowiada się Mirosław Bielawski.
W 2016 roku Mirosław Bielawski, jako burmistrz Wasilkowa, zarobił z tytułu stosunku pracy 124 560,50 zł. Gdyby pomysł Jarosława Kaczyńskiego, zakładający obniżkę pensji wójtów, burmistrzów i prezydentów o 20 procent, wszedł w życie, włodarz podbiałostockiego miasta straciłby na tym prawie 25 tys. złotych rocznie.
- To byłaby pensja porównywalna do dyrektorów szkół, a wiadomo, że wójt, burmistrz, prezydent miasta mają dużo większą odpowiedzialność - również finansową. Myślę więc, że i wynagrodzenie powinno być większe niż dyrektora biblioteki czy szkoły - powiedział dziennikarzom TVN24 Mirosław Bielawski.
Jak przyznał Jarosław Kaczyński, pomysł obniżenia zarobków parlamentarzystów i samorządowców związany jest z niezadowoleniem części społeczeństwa, spowodowanym przyznaniem nagród dla członków rządu Beaty Szydło. Cały materiał programu Polska i Świat, w którym wypowiada się burmistrz Wasilkowa można obejrzeć na stronie internetowej TVN24.
(mik)