Wyższość zespołu Artura Woronieckiego musiała uznać dzisiaj Cresovia Siemiatycze. Wasilkowianie - po wcale niełatwym meczu - pokonali ostatnią drużynę z tabeli IV ligi.
Zawodnicy KS Wasilków weekend rozpoczęli od wygranej 2:0 na własnym boisku z Cresovią Siemiatycze. Do przerwy było 1:0, na początku drugiej połowy wasilkowianie strzelili jeszcze jedną bramkę.
- To było trudne spotkanie i trudny przeciwnik, który przyjechał poszukać tutaj punktów. Był bliski tego, dwie czy trzy sytuacje bardzo dobre stworzył. Fajnie, że wykorzystaliśmy szanse, które mieliśmy. Z takim zespołem trzeba tak grać - podsumował po meczu Artur Woroniecki, trener KS Wasilków.
Ekipa wzbogaciła się dzisiaj o trzy kolejne punkty. W tej chwili w tabeli podlaskiej IV ligi znajduje się za Ruchem Wysokie Mazowieckie i Wissą Szczuczyn.
Następny mecz KS Wasilków zagra w derbach powiatu na wyjeździe z Michałowem. Pierwszy gwizdek sędziego w sobotę, 14 kwietnia, o godzinie 17.
(mik)
Artur Woroniecki o meczu KS Wasilków - Cresovia Siemiatycze:
KS Wasilków - Cresovia Siemiatycze: