Dzisiaj wierni Kościoła katolickiego rozpoczynają 40-dniowy okres pokuty. To czas pokuty i oczekiwania na Święta Zmartwychwstania Pańskiego. Jednym z symboli umartwienia jest posypanie głów popiołem, które odbywa się w świątyniach. Środa Popielcowa wypada w tym roku 14 lutego w Walentynki. Co to oznacza dla katolików?
Środa Popielcowa rozpoczyna w Kościele katolickim Wielki Post. Tego dnia wiernych obowiązuje tzw. ścisły post, czyli post jakościowy i ilościowy. Zgodnie z prawem kościelnym przestrzegać muszą go wszystkie osoby pomiędzy 18 a 60 rokiem życia. Katolik w Popielec zjeść może jeden posiłek do syta i dwa skromniejsze. Taki post w ciągu całego roku obowiązuje tylko jeszcze w Wielki Piątek.
Od dzisiaj nieco inaczej wygląda też liturgia w świątyniach. Podczas nabożeństw nie śpiewa się (aż do Wielkiego Czwartku) hymnu Chwała na wysokości Bogu. Radosne Alleluja zastępują (do Wielkiej Soboty) słowa aklamacji Chwała Tobie, Słowo Boże lub Chwała Tobie Królu Wieków.
W Środę Popielcową kapłani posypują głowy wiernych popiołem. Jest to akt pokuty, który ma też uświadamiać, że wszystko co doczesne kiedyś przeminie. Dlatego właśnie ksiądz podczas obrzędu zwraca się do każdego słowami: Prochem jesteś i w proch się obrócisz lub Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Udział w dzisiejszej mszy świętej nie jest jednak dla katolików obowiązkowy i jego brak nie skutkuje grzechem ciężkim.
Sam popiół uzyskuje się ze spalonych palm, które zostały poświęcone w Niedzielę Palmową przed Wielkanocą ubiegłego roku. Co ciekawe, obrzęd ten pochodzi z czasów pogańskich. Już starożytni Egipcjanie, Grecy i członkowie plemion indiańskich posypywali głowy popiołem, gdy nawiedzało ich jakieś nieszczęście. W ten sposób prosili też swoich bogów o przebaczenie win i zesłanie łask.
W Piśmie Świętym o posypywaniu głów popiołem wspomina się w Księgach Jonasza i Joela. Tradycja ta pojawiła się w Kościele w VIII wieku. Dopiero jednak dwa stulecia później papież Urban II wprowadził ten zwyczaj do liturgii.
Środa Popielcowa wypada w tym roku w Walentynki. Czy święto zakochanych stoi zatem w sprzeczności z obowiązującym od dzisiaj okresem pokuty? Jak mówi zmienione nieco w 2013 roku IV przykazanie kościelne, wierni powinni w czasie trwania Wielkiego Postu „powstrzymywać się od udziału w zabawach”. Za zabawę trudno jednak uznać składania życzeń czy wręczanie kwiatów. Dyskusyjna pozostawać może kwestia ewentualnego wspólnego wyjścia do kina czy do restauracji. Z pewnością wierni katoliccy - w myśl kościelnych regulacji - nie powinni dzisiaj uczestniczyć w zabawach tanecznych czy koncertach.
Z racji licznych wątpliwości sporo osób świętowało Walentynki wczoraj. Może świadczyć o tym chociażby większy niż zazwyczaj ruch w kinach czy podniesione ceny w kwiaciarniach.
W Wielkim Poście odbywają się też tzw. nabożeństwa pasyjne. Są to gorzkie żale oraz droga krzyżowa. Księża z parafii NMP w Wasilkowie proponują przeżywanie okresu pokuty z Duchem Świętym. Już dzisiaj na końcu kościoła wyłożone zostały kartki ze Słowem Bożym i zadaniami na każdy dzień. Co niedzielę będą pojawiać się kolejne.
„Czytanie Słowa Bożego, rozważanie słów Jezusa, niech pomogą nam owocniej przeżywać czas Wielkiego Postu. Aby jednak było ono skuteczne, na kartach znajdziemy konkretne propozycje jakiegoś uczynku, który pozwoli nam żyć Słowem Bożym każdego dnia” - czytamy na stronie internetowej parafii wasilkow.parafia.info.
(mik)