Białostoccy policjanci podczas kontroli drogowej lexusa znaleźli przy kierowcy środki odurzające. 22-latek przyznał się mundurowym, że przed jazdą zażywał narkotyki. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Jego dalszym losem zajmie się sąd.
Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku, wczoraj po godzinie 2 na ulicy Waszyngtona zatrzymali do kontroli drogowej kierującego lexusem. Przy 22-latku mundurowi ujawnili w pudełku po zapałkach susz roślinny koloru zielonego. W skarpecie mężczyzny znaleźli torebkę foliową z białym proszkiem. Badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana i amfetamina.
Mieszkaniec gminy Wasilków przyznał się policjantom do zażywania narkotyków przed jazdą. 22-latkowi została pobrana krew do badań na zawartość środków odurzających w organizmie. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie, a jego dalszym losem zajmie się sąd - informuje podlaska policja na swojej stronie internetowej (podlaska.policja.gov.pl).
opr. (pb)