Wczoraj na drodze krajowej S8 w pobliżu Jeżewa podlascy inspektorzy zatrzymali polską ciężarówkę przewożącą na trasie z Niemiec do Polski opakowania do wyrobów mięsnych. Kontrola zakończyła potwierdziła wiele uchybień.
Po sprawdzeniu danych związanych z czasem pracy funkcjonariusze stwierdzili, że kierowca używał karty należącej do innej osoby, której nie było w kabinie. Swój czas jazdy zapisywał na cudze konto. Dodatkowo przekroczył czas jazdy bez wymaganej przerwy o godzinę i 33 minuty oraz nie rozpoczął odpoczynku tygodniowego w wymaganym czasie. Kontrolowany nie dokonywał także wpisów o swojej aktywności na karcie. Na domiar złego naczepa znajdująca się w zestawie nie miała aktualnego badania technicznego.
Kierowca odmówił przyjęcia mandatów karnych. Do sądu zostanie skierowany wniosek o jego ukaranie. Wobec przedsiębiorstwa toczyć się będzie postępowanie administracyjne zagrożone karą 6,8 tys. złotych - podaje portal bialystok.witd.gov.pl.
opr. (pb)