W Tykocinie samochód wpadł do Narwi. Na miejscu działają służby ratunkowe. Nurkowie będą szukać auta.
Do zdarzenia doszło dziś po godzinie 15 w rejonie mostu w Tykocinie.
- Kierowca wjechał samochodem do rzeki. Mężczyzna wydostał się o własnych siłach. Na miejscu pracują nurkowie, bowiem kontakt z 35-latkiem jest utrudniony i nie mamy informacji czy jechał sam - poinformował podinspektor Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Gdy na miejsce przybyli strażacy, kierowca był już poza autem. Zajął się nim zespół ratownictwa medycznego. Nad Narwią działa osiem zastępów PSP i OSP. Auta poszukuje grupa nurków z Łomży, ściągany był też sprzęt z Białegostoku, który pozwoli na wydobycie pojazdu.
Kierowca był trzeźwy. Dziś poszukiwania zostały już zakończone, będą wznowione jutro.
(pb)