58-latek kierujący ciężarówką miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
Pomimo ciągłych apeli, zdarzają się osoby, które wsiadają za kółko na „podwójnym gazie”. Tak też było w miniony poniedziałek, gdy na terenie powiatu białostockiego, policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców.
Pierwszy z nich wpadł w ręce policjantów na krajowej „dziewiętnastce". Mundurowi zatrzymali do kontroli kierowcę tira. W trakcie kontroli badanie alkomatem wykazało, że 58-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
Kolejnym nietrzeźwym kierowcą była 30-letnia mieszkanka powiatu białostockiego. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał informację, że na jednej z ulic w Grabówce jedzie najprawdopodobniej nietrzeźwa kobieta. Świadek podał dokładny opis samochodu i kierującej. Na miejsce pojechali policjanci z białostockiego oddziału prewencji. Mundurowi ustalili, że 30-latka kierowała BMW pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jej organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Kierowcy pożegnali się ze swoimi uprawnieniami na trzy miesiące.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości Kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat pozbawienia wolności - przypomina białostocka policja na swojej stronie internetowej.
opr. (pb)