Kurczak, włoszczyzna, burak, ser koryciński, kasza pęczak, śmietanka, musztarda – z tych składników w ciągu 90 minut należało stworzyć danie na sześć talerzy. Było to zadanie dla 16 kucharzy biorących udział w konkursie „Smaki Podlasia”, który odbył się w sobotę (7 marca) w Supraślu. Kulinarnym zmaganiom, zorganizowanym pod honorowym patronatem marszałka województwa podlaskiego przyglądał się wicemarszałek Stanisław Derehajło.
To pierwszy ogólnopolski konkurs kulinarny w regionie, oparty o jego smaki i emocjonujący - dzięki formule „black box”. W czarnych skrzynkach do ostatniego momentu ukryte były produkty, z których kucharze mieli wyczarować po sześć talerzy dla komisji konkursowej.
- W tej formule żaden z uczestników nie wie co dostanie i to bardzo wyrównuje szanse – powiedział Krzysztof Półtorak, jeden z uczestników kulinarnych zmagań, szef kuchni białostockiej restauracji Kawelin. - Nas zaskoczył brak mąki. To są smaki Podlasia, więc założyliśmy, że ziemniaki, kasza, mąka, to podstawa. Okazało się, że tej mąki nam zabrakło i już to troszeczkę pokrzyżowało nam plany.
Dwusobowy zespół Krzysztofa Półtoraka przygotował różne części kurczaka, przyrządzone rozmaitymi sposobami, działając w oparciu o coraz bardziej popularną zasadę „zero waste”. O ile formuła „black box” była sposobem na kreatywność, tak ugotowanie dania, na konkursowej niewielkiej przestrzeni stało się wyzwaniem.
- We własnej kuchni lepiej się gotuje, bo zna się własny zakątek, piec, czasem różnica kilku stopni robi różnicę – mówił tuż po serwisie Krzysztof Półtorak.
Komisja konkursowa wybrała trzy najlepsze dania, oceniając nie tylko smak przygotowanych potraw, ale także zastosowane techniki gotowania i organizację pracy na stoisku.
- Kreatywność, inspiracja, naprawdę bogactwo smaków, nie spodziewałem się, że z naszych regionalnych produktów, których na co dzień używamy w naszej kuchni można zrobić takie potrawy – mówił tuż po degustacji przygotowanych dań wicemarszałek Stanisław Derehajło.
Podkreślił też, że cieszy się, iż pierwszy taki konkurs kulinarny rozgrywany jest w województwie podlaskim, a kucharze zmagają się w oparciu o produkty z naszego regionu.
Pomysłodawcą podlaskich kulinarnych zmagań jest Artur Lenczewski, szef kuchni w Restauracji 5 Dębów w Supraślu.
- Spotkaliśmy się, żeby promować kuchnię podlaską. To są dobre i wysokiej jakości produkty. Trzeba je pokazać całej Polsce – zaznaczył organizator.
Wobec sukcesu pierwszej edycji konkursu zrodziły się ambitne plany na przyszłość. Jeśli się spełnią, „Smaki Podlasia” staną się cykliczną imprezą. Konkurs docelowo ma być wydarzeniem dwudniowym. Pierwszego dnia będą walczyć kucharze profesjonaliści, a drugiego - uczniowie szkół gastronomicznych i być może koła gospodyń wiejskich.
Małgorzata Sawicka, wrotapodlasia.pl
opr. (pb)
Zdjęcia - wrotapodlasia.pl: