Dwa razy do fałszywych alarmów wyjeżdżali wczoraj strażacy z OSP Supraśl.
W poniedziałek o godzinie 16.58 jednostka została zadysponowana do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, w którym - jak wynikało z rozmowy osoby dzwoniącej pod numer 112 - włączył się alarm przeciwpożarowy. Alarm okazał się być fałszywy. Na miejscu działały jeden zastęp OSP Supraśl, trzy zastępy JRG 2 Białystok, policja oraz pogotowie energetyczne - napisali strażacy na swoim facebookowym profilu.
W nocy z niedzieli na poniedziałek ratownicy wyjeżdżali do internatu Liceum Plastycznego. Okazało się, że także i tam nic niepokojącego się nie wydarzyło.
opr. (pb)