Jeden mandat dla Prawa i Sprawiedliwości i jeden dla Koalicji Europejskiej - tak ma wyglądać efekt wyborów do europarlamentu. Sondaż opublikował przedwczoraj na Twitterze socjolog Marcin Palade. Głosowanie już 26 maja.
Z hipotetycznego podziału mandatów, na podstawie sondaży przedwyborczych, wynika, że PiS uzyska ich w sumie 23, KE - 21, Wiosna - cztery, a Kukiz`15 - trzy.
Podział mandatów w okręgach na podstawie prognozy preferencji do PE z 21 kwietnia (zm. w stos. do 2014):@pisorgpl 23 (+4)@KEuropejska 21 (-7)@wiosnabiedronia 4 (+4)@KUKIZ15 3 (+3)
— Marcin Palade (@MarcinPalade) 21 kwietnia 2019
W przypadku #brexit walka o 24 mandat dla @pisorgpl rozegrałaby się między okr. Lublin i Łódź pic.twitter.com/NF7wcgYAm1
W okręgu obejmującym województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie (w wykresie powyżej w rubryce Olsztyn) partia rządząca oraz główna siła opozycji miałyby podzielić się mandatami. „Jedynki” na listach ugrupowań to Karol Karski (PiS) oraz mieszkający w Grabówce Tomasz Frankowski (KE). Od niektórych z polityków i samorządowców można usłyszeć, że szanse w wyborach do Parlamentu Europejskiego ma też Krzysztof Jurgiel, były minister rolnictwa, który kandyduje z miejsca numer dwa na liście Prawa i Sprawiedliwości.
CZYTAJ TEŻ: To oni będą ubiegać się o głosy w eurowyborach [LISTA]. Są wśród nich mieszkańcy powiatu białostockiego
Głosowanie w eurowyborach odbędzie się w niedzielę 26 maja.
(pb)