Ciepłe i wilgotne dni sprawiają, że w lesie wciąż są grzyby. I to n ie tylko te, które zbierało się zazwyczaj w październiku.
Czytelniczka przesłała nam zdjęcia wykonane po grzybobraniu w lasach pod Sokółką. „Kilkadziesiąt minut spaceru sprawiło, że wróciliśmy do domu z koszem zielonek i podzielonek. Grzyby świetnie nadają się do marynat” - napisała.
Tymczasem jeden z mieszkańców Supraśla pochwalił się na Facebooku kilkoma skrzynkami grzybów zebranych w Puszczy Knyszyńskiej. Na zdjęciu widać m.in. prawdziwki, podrzybki i opieńki.
Według prognoz pogody na najbliższe dni, wciąż ma być ciepło, a nawet bardzo ciepło, jak na początek listopada. Taka aura sprzyjać będzie wysypowi grzybów...
(pb)
Zdjęcia nadesłane przez Czytelniczkę: