Włodarze Supraśla i Białegostoku, służby mundurowe, poczty sztandarowe i kilkuset mieszkańców okolicznych miejscowości wzięli dzisiaj udział w nabożeństwie w intencji ofiar hitlerowskiej zbrodni w Grabówce.
W latach 1941 - 1944 Niemcy przy Szosie Baranowickiej w Grabówce zamordowali około 16 tysięcy osób. Do tej pory nie udało się ustalić dokładnej liczby ofiar okrutnej egzekucji. Ciała zabitych zakopywano w zbiorowych, bezimiennych grobach. Pod koniec wojny, gdy na teren Białostocczyzny ponownie wkroczyła armia radziecka, hitlerowcy dostali rozkaz zatarcia śladów zbrodni. Wykopano więc część zwłok z trzech mogił i spalono.
Była to największa zbrodnia wojenna, do której doszło w okolicach Białegostoku. Podczas prac ekshumacyjnych w Grabówce natrafiono na siedemnaście zbiorowych mogił. Wśród zamordowanych rozpoznano też żołnierzy Armii Krajowej, którzy prawdopodobnie zginęli już po wojnie z rąk funkcjonariuszy UB.
Dzisiaj przed Pomnikiem Ofiar odprawiona została msza święta w intencji zamordowanych. W nabożeństwie wzięli udział burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski, wiceprezydent Białegostoku Przemysław Tuchliński, duchowni katoliccy i prawosławni oraz kilkuset mieszkańców z okolicznych miejscowości. Były też poczty sztandarowe służb mundurowych i pobliskich szkół. Wartę pod pomnikiem pełnili żołnierze Wojska Polskiego.
Po zakończonym nabożeństwie uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty i zapalili znicze na grobach ofiar hitlerowskiej zbrodni. Według planów władz Supraśla i Białegostoku do 2020 roku w Grabówce powstać ma mauzoleum.
(mik)
Msza święta w intencji ofiar hitlerowskiej zbrodni w Grabówce:
Uroczystości w Grabówce: