Władze Supraśla przychyliły się do stanowiska 246 osób, które podpisały się pod protestem przeciwko budowie wieży telefonii komórkowej. Wniosek przedsiębiorców o wydanie warunków zabudowy został rozpatrzony negatywnie.
Firma telekomunikacyjna podpisała umowę z tartakiem w Supraślu, na terenie którego miałby stanąć maszt. Przeciwko takiej inwestycji zaprotestowało 246 mieszkańców. Władze uzdrowiska podzieliły zdanie protestujących. Komunikat w tej sprawie pojawił się niedawno na stronie internetowej Urzędu Miejskiego.
Gmina Supraśl rozpatrując wniosek od dnia jego wpłynięcia, nie podziela zamiarów inwestora. Stanowisko w sprawie również zajęła Rada Miejska w Supraślu, która w dniu 26 kwietnia na sesji podjęła negatywne stanowisko w stosunku do zamiarów firmy telekomunikacyjnej. Zdanie Rady Miejskiej i urzędu dodatkowo wsparli mieszkańcy Supraśla. Skierowali na ręce władz protest podpisany przez 246 osób. Podobnie, jak Mieszkańcy Supraśla Burmistrz i Radni nie zgadzają się, by w Uzdrowisku Supraśl stanęła 56 – metrowa konstrukcja, która oprócz zaburzenia krajobrazu miasta mogłaby negatywnie wpłynąć na zdrowie mieszkańców i przebywających tu turystów.
- czytamy w komunikacie.
Przedsiębiorcy będzie prawdopodobnie przysługiwało jeszcze prawo odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Jak wynika z danych portalu btssearch.pl, na terenie Supraśla znajdują się dwa nadajniki sieci telefonii komórkowej. Jeden ulokowany jest na kominie przy ul. Cieliczańskiej, a drugi na maszcie telekomunikacyjnym przy ul. Nowy Świat.
opr. (mik)