Do końca marca w Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu będzie można oglądać wystawę fotografii Urszuli Łobaczewskiej. Młoda fotografka w dniu wernisażu obchodziła 18. urodziny.
W niedzielne popołudnie w Galerii Zmiennej CKiR miał miejsce wernisaż wystawy fotografii pt. „W krainie kobiecych snów i marzeń”. Autorką zdjęć jest młoda artystka Urszula Mika Łobaczewska, która w tym dniu świętowała także swoje 18. urodziny.
Fotograf z zamiłowania i całkowity samouk, nie wyobraża sobie życia bez aparatu. Jej przygoda z fotografią zaczęła się 5 lat temu, kiedy jako trzynastoletnia dziewczynka wygrała aparat fotograficzny w konkursie przyrodniczym. Od tej pory zaczęła interesować się fotografią, aż w końcu zakochała sie w niej bezgranicznie.
Jej pierwszą inspiracją i jednocześnie modelem był jej pies – suczka rasy cavalier king charles spaniel o imieniu Mika. Stąd też wziął się późniejszy pseudonim artystyczny Mika. Po jakimś czasie pierwsza fascynacja fotografią zwierząt i przyrody, dzięki jej siostrze Ewie, przerodziła się w całkiem poważne zainteresowanie się tematyką fotografowania kobiet i tak zostało już do dzisiaj.
Urszula Łobaczewska jest laureatką kilku konkursów fotograficznych, a jej najważniejszym osiągnięciem było wyróżnienie w V edycji Ogólnopolskiego Konkursu ,,Portret” za zdjęcie, które znajduje się na plakacie promującym wystawę. Jak sama mówi, nie wiąże swojej przyszłości zawodowej z fotografią, ale marzy aby nadal się rozwijać w tej dziedzinie, odkrywać nowe ścieżki i czerpać radość z każdej chwili spędzonej na sesjach zdjęciowych.
„Wernisaż uświetnił koncert w wykonaniu Ewy Łobaczewskiej i Kariny Komendery. Na uroczystość licznie przybyli mieszkańcy Supraśla oraz rodzina, przyjaciele i znajomi Artystki” - czytamy na facebookowej stronie Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu.
opr. (mik)
Wernisaż wystawy Urszuli Łobaczewskiej (fot. CKiR Supraśl):