Białostoccy policjanci obserwują i sprawdzają, czy pasażerowie komunikacji miejskiej posiadają maseczki. Nie zabrakło również kontroli stanu technicznego pojazdów, w których przewożeni są pasażerowie oraz trzeźwości kierowców.
W środę policjanci z białostockiej patrolówki, drogówki i Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku sprawdzali na przystankach autobusowych przestrzeganie obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Mundurowi zwracali uwagę, czy pasażerowie komunikacji miejskiej stosują się do nakazu zasłaniania ust i nosa podczas przemieszczania się w środkach komunikacji miejskiej.
Funkcjonariusze „zapominalskim” zwracali uwagę również na zachowanie odstępów, a w przypadku braku maseczki przypominali o możliwości zasłonienia ust i nosa przy pomocy chusty, apaszki czy szalika. Policjanci z białostockiej drogówki sprawdzali również stan techniczny autobusów oraz trzeźwość kierowców.
Policjanci przypominają, nie przestrzeganie przepisów sanitarnych grozi mandatem karnym w wysokości do 500 złotych - czytamy na stronie bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mik)
Białostoccy policjanci obserwują i sprawdzają, czy pasażerowie komunikacji miejskiej posiadają maseczki. Zdjęcia - bialystok.policja.gov.pl: