Policjanci białostockiej patrolówki wspólnie z ratownikami Grupy Ratowniczej „Nadzieja” oraz strażnikami miejskimi, przez cały miniony tydzień, kontrolowali miejsca, w których mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie. Celem akcji było dotarcie do miejsc, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne i nieporadne życiowo, a także zapewnienie im odpowiedniej pomocy.
Mając na względzie niskie temperatury panujące na zewnątrz mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w minionym tygodniu wspólnie z funkcjonariuszami Straży Miejskiej w Białymstoku oraz ratownikami Grupy Ratowniczej „Nadzieja” kontrolowali miejsca, w których mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie. Akcja miała na celu dotarcie do miejsc, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne i nieporadne życiowo i udzielenie im niezbędnej pomocy.
Funkcjonariusze sprawdzili 64 takie miejsca, zwracając jednocześnie uwagę na nowo powstałe pustostany. Mundurowi rozdawali także ulotki na temat instytucji oferujących pomoc, w których potrzebujący mogą otrzymać ciepły posiłek, nocleg, a nawet ciepłą odzież. Tego rodzaju działania mundurowych z Białegostoku są prowadzone przez cały okres zimowy.
Policjanci apelują również o zgłaszanie każdego przypadku zauważenia osoby narażonej na wychłodzenie organizmu. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112.
Jeden telefon może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie. Miejsca przebywania osób bezdomnych można również zgłaszać poprzez aplikację Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa - informują mundurowi na stronie bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mik)
Wspólna akcja służb (fot. bialystok.policja.gov.pl):